Yenna
09:03, 17 cze 2021

Dołączył: 08 kwi 2021
Posty: 585
Aga, mocno się trzymam tego, że na jesieni, ogarniemy ziemię. Czyli jakieś 4-5 miesięcy i będzie już na swoim miejscu. Liczę, że przez ten czas nie zdąży za bardzo urosnąć. A nie chciałam go jeszcze więcej trzymać w tej mikrej doniczce.
Swoją drogą znalazłam dla niego miejsce. Wystarczył spacer po "domu" i wyglądanie z "okien".
Chcę zasłonić ten dom.
Od granicy działki do tych linii jest 3,5m. Skoro Drummondii ma rosnąć do 7m szerokości korony, to liczę że 1m od granicy będzie dobrym miejscem dla niego. Z drugiej strony płotu jest już teren należący do miasta, pobocze drogi tak właściwie. Nikomu więc nie powinien przeszkadzać
Swoją drogą znalazłam dla niego miejsce. Wystarczył spacer po "domu" i wyglądanie z "okien".

Chcę zasłonić ten dom.
Od granicy działki do tych linii jest 3,5m. Skoro Drummondii ma rosnąć do 7m szerokości korony, to liczę że 1m od granicy będzie dobrym miejscem dla niego. Z drugiej strony płotu jest już teren należący do miasta, pobocze drogi tak właściwie. Nikomu więc nie powinien przeszkadzać

____________________
Marta z Vengerbergu
Marta z Vengerbergu