Morze za 12 dni i wtedy będę odpoczywać, nie zaprzątać głowy żadnymi przemyśliwaniami na temat ogrodu, to będzie czas tylko dla mnie i rodziny ... niebieską kieckę już mam ... Ja sie aż tak bardzo nie stresuję, po prostu powstała w końcu ścianka, która do tej pory była w sferze wyobraźni i pomysły same się nasunęły tym, którzy zobaczyli to miejsce z dalszej perspektywy Tak to widzę nie inaczej Wiem, że są pewne ograniczenia i chyba na razie ich nie przeskoczę ale ... takie spojrzenie innych jest dobre bo zdaję sobie sprawę jak to odbierają i albo utwierdzaja mnie w tym, że mam rację albo szukam innego rozwiązania ... Z dyskusji wniosek dla mnie jest jeden - ściankę zakryję