U mnie też już przegorzany startują... Ale przerażona jestem, że taki chwast z nich. Przesadzałam je i w starym miejscu odbijają z jakiejś resztki korzonka (mimo że wyrywam co plewienie), a tak ziemia przekopana na głębokość 1,5 szpadla....
Chyba się z liatrą spotkają. Wszystko inaczej kwitnie niż w tamtym roku. Jakoś wcześniej. Werbeny to na razie nie widać z daleka.