W ogródku emerytki
17:11, 05 maj 2021
Miało dzisiaj nie padać, więc zaplanowałam przed południem powiększenie skalniaka hostowo-paprociowego, a po obiedzie koszenie.
Pierwszy plan zrealizowałam, zjadłam i co... i nico bo leje jak z cebra
Można z tą pogodą zwariować
Skalniak po przeróbce.

Wczoraj upolowałam żółte orliki

Już posadzone /coś aparat nie lubi żółtego/.
Pierwszy plan zrealizowałam, zjadłam i co... i nico bo leje jak z cebra

Można z tą pogodą zwariować

Skalniak po przeróbce.

Wczoraj upolowałam żółte orliki


Już posadzone /coś aparat nie lubi żółtego/.
