To zachodnia ściana budynku. Przed nią jest rabata studzienna. Pod oknem kiedyś stała ławka.
a oś widokową zakłócała pergola.
Ławkę przeniosłam pod brzózkę Youngii (szerszy widok), a pergolę wyciepałam.
Śniedki rosną u mnie pod krzewuszkami i między tawułkami. Liście faktycznie się pokładają, ale kwiatki są na tyle urocze, że na liście nie zwracam uwagi. Są zamaskowane przez sąsiednie rośliny. Ścinam je po całości po kwitnieniu.
Rojniki uwielbiam i sadzę wszędzie, gdzie się da...na kamieniu zimowały już dwukrotnie...
...widok siedząc na czerwonej ławeczce ...
dosadziłam goździków bo zapach cudny...
róża zółta zmarzła, ale odrasta od korzenia na szczęście, bo jest piękna...