Też ścięłam czosnki i mam bukiet przy tarasie
I ja potwierdzam, to ona
Twoja hosta, to moim zdaniem Hosta_Sum_and_Substance
Reniu, host jest 5000 odmian, muszę coś więcej wiedzieć o tej hoście. Jaka jest duża, kiedy i w jakim kolorze zakwitnie, tempo wzrostu…. Musisz trochę poczekać i ją obserwować. Ja ze swoimi NN też tak robię. Po jednym sezonie już raczej będzie można ją zidentyfikować. Zapisuj sobie: kiedy zakwitła i jakiego koloru były kwiaty; czy były pachnące; ile w ciągu sezonu przybyło nowych liści (tak na oko oczywiście…głównie chodzi oto czy przyrost roczny to 1-2 liście czy kilka-kilkanaście); po grubości łodyżki powinnaś się zorientować czy hosta należy do odmiany dużej czy małej, no i rób zdjęcia, bo zmienność hosty w trakcie sezonu też jest ważna. Jak zbierzesz już dokumentację „techniczną” twojej hosty to się odezwij …spróbuję pomóc. Pa, pa, pozdrawiam niedzielnie i przesyłam buziaki.
juz kwitna ? super bardzo ladnie wygladaja moje byly ladne w zeszlym roku a w tym poszly w liscie i zrobily sie wielkie kępy a wypuszczaja po 1 kwiatku nie wiem czemu...
Ataków bie wczoraj jedną kupilam i chyba jest taka jak ta Twoja - Na pewno ma się przebarwiać na czerwono, ale Pan nie wiedział czy to Beni Kaze czy Nicolas, bo mu się wymieszały.
Pamiętam to wspaniałe uczucie Wiem jak widok wschodzącej trawki potrafi cieszyć To teraz życzę Ci dużo deszczyku zero burz Pięknie będzie
bo chodzi o to by gleba była bardziej zasadowa, daje się też żwirek
Tzn gnojówki z pokrzyw ... bo idzie w liście a nie w kwiat
Musisz częściej odkręcać ten aparat Pięknie pokazałaś swój ogród
nie wierzę czyli jednak ten popiół coś w sobie ma Iwonka też pisała że sypie popiół z grila
Tzn?
Zacytuję post Toszki na temat czosnków, który pod koniec maja u mnie popełniła: "Już teraz trzeba ścinać łodygi z przekwitniętymi główkami. Jesli zostawisz dłużej przekwitnięte kwiatostany to cebula zmuszona będzie na wysiłek karmienia i wiązania nasion. To bardzo osłabi kwitnienie w przyszłym roku. Można zostawić po jednym kwiatostanie z każdej odmiany i albo pozwolić się wysiać, albo celowo wysiać. Takie siane kwitną w trzecim roku. Na początku te skiełkowane czosnki do złudzenia przypominają trawkę, niemal wschodzącą stipę. Łatwo wypielić, zdeptać lub zalać. Stanowisko bardziej piaszczyste. Suche. Można też część ściętych kwiatostanów wstawić do wody, w þółcień i zaczekać, bo tak też nasiona potrafią dojrzeć. W zeszłym roku z ściętych kwiatostanów zaplotłam wianek i tak też nasiona dojrzały. Z wysiewu można uzyskać kilkadziesiąt cebulek. Ale trzeba cierpliwie zaczekać. Tak wysiały mi się limonkowe czosnki - Obliquum i mam ich cały, już kwitnący las Jeszcze jedno - jeśli jest nawadnianie, to trzeba odsunąć, bo wszelkie cebulowe naszym latem wchodzą w stan spoczynku i preferują raczej suche stanowisko. Inaczej mogą wygniwać."
Leżak mieści się na styk , ale z ławeczką bardziej mi się podoba. Ławeczka na razie robocza. Muszę jeszcze pomyśleć co posadzić w donicach, bo te przeniosłam z tarasu tylko do zdjęcia