Jestem padnięta.
Przyjechały kute „różności”, a akurat eMa nie ma dziś. A Pan kowal przyjechał sam.
Ale daliśmy radę rozładować (samochód dostawczy bez windy niestety). I teraz leżę i zdycham....
A to co mam
Stolik i ławka pod dom (od frontu)
Stół na taras (ten mi nie będzie fruwał). Ma wbudowany na stałe wazonik z różami.
Za tą siatka
Tu powstanie
Z prawej strony są posadzona brzozy
A że są takie" wielkie" to ich nie widać hihihi
Przy brzozach ( a w planach ) pod brzozami
Są zaczęte posadzona funkie .
I to plan był na ten rok .
Obsadzić dookoła brzozami .