Początkowo usiłowałam zapewnić tam cywilizowane warunki. Po trzech latach uznałam, że to bez sensu. Zaczęłam wyrzucać tam to, co usuwałam z innych rabat: tojeść, dąbrówkę, rogownicę, kukliki. Wysiewa się turzyca "niedźwiedzie futro". Tylko dereni szkoda. Raczej nie wróżę im tam świetlanej przyszłości.
Z małych patyczków bardzo szybko robią się tajemnicze zakątki. To wszystko było nie większe od 40-50 cm w chwili sadzenia.
początek rabaty, pierwszy od ulicy musi być kolorowy. Już kolejne rosliny zawiązuja pąki.
Azalia japońska Sylwester dalej Orlice i Maruszka Sylwester już zaczyna zagłuszać koleżanki a były sadzone w jednym czasie.