Dziękuję za patenty!

Padam na twarz,paznokcie próbuję doczyścić ale jakoś wątpię. Jutro może w pociągu pomaluję je żeby jakoś wyglądać w biurze buahaha

Stracha mam nie widziałam tych ludzi chyba ze dwa lata... No ale przeżyję.

Cieszę się bo ogarniamy warzywnik, M wyciął trawę i chwasty dookoła, ja wykopałam szczypiorek i mamy fajną obwódkę na większości dłuższego boku. Do skończenia następnym razem, może w przyszły weekend. Ale już to fajnie wygląda. Zrobię foty potem jak jeszcze dam radę się zwlec z kanapy buahaha

Pozdrawiam!

Czas lilaków. Mam tylko Palibina, za to w sumie 13 sztuk 10 krzaczastych i trzy na nóżce



Kiedyś będzie z nich żywopłot, jeszcze rok czy dwa zanim się połączą.




Dosadziłam więcej azalii japońskich, wywaliłam kukliki pomarańczowe.

Długo kwitną i teraz z tym fioletem gryzło się aż zęby bolały

Kalina japońska





Azalie

Chwila moment i będą potwory

Jak te palibiny urosną to będziesz mieć gęsty żywopłot nie do przebrnięcia

dobrze kurki wyglądają

Ale kalinę popcorn tez masz ?

Widziałam z lilaków taki mini żywopłot zrobiony, dosyć mocno strzyżony. Obłędnie wygląda jak kwitnie.
A ja lubię połączenie fioletu z pomarańczą i z nutką bieli. Energetyczne każdy ma jednak inne potrzeby wizualne

To kurki starsze, młode trzy są szare, poza zdjęciem. Jadę do Warszawy. Mega strata czasu. Ale ok.

Trochę spokojniej z bielą i fioletami tylko, z pomarańczem było jeszcze bardziej bałaganiarsko. Zastanawiam się co zrobić żeby to bardziej poukładać. W rzędach tych azalii sadzić nie będę?

A ja uwielbiam fiolet z pomaranczem Problem paznokciowy znam