Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

W Gąszczu u Tess 22:13, 13 cze 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
Tess, żurawki chyba przypalone przez słońce....one jednak wolą cień, półcień
naparstnice cudne ! zresztą cała rabata misz-masz'owa
a czosnki....obłęd !
Mój ogródek pod Gdańskiem 20:24, 13 cze 2013


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
Do góry
Tess napisał(a)
Piękne te Twoje powojniki.
I tak zdrowo rosną. Co robisz że są takie zdrowe?
Moje białe już - w czerwcu! - mają uwiąd. Jak nic zamienię je na inne, odporniejsze.
Świetny pomysł z przechowywaniem w onicach. Tzn. ja też zimuję rośliny w pomieszczeniu, ale tylko te, które rosną w donicach. Na to, żeby wykopać z gruntu i wsadzić do donicy - nie wpadłam.

Witaj Tess
W sumie to nic takiego nie robię ... Czasem odżywke do powojników podsypie i pilnuje żeby nie wyschły ... Suche liście obrywam a na grzyba podlewam jak wszystko inne tzn psikam jakby było bardzo mokro to pewnie by chorowały .
A szałwie pierwszy raz próbowałam przechować bo była piękna i szkoda mi było jej - nie zawsze można taka znaleść - w tym roku w sklepach jeszcze jej nie widziałam . Pozdrawiam M
Mój mały raj na ziemi :) 19:45, 13 cze 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
Tess napisał(a)
Anulka, super relacja, dziękuję Obejrzałam z przyjemnością.


Tess
cieszę się, że podobała Ci się relacja mała zmiana klimatu i otoczenia
Ogród w lesie 17:47, 13 cze 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Do góry
A to dla stałych, miłych podczytywaczy (ze specjalną dedykacją dla Tess).
Tess, już będzie wiedziała o co chodzi...





Boćki 07:25, 13 cze 2013


Dołączył: 12 cze 2013
Posty: 45
Do góry
Tess - ujęcie 1, 3 i 7 fantastyczne. Półmroczne gniazdo w tle z ksieżycem wygląda iście Alfredowsko


Dorzucę do kolekcji jedno moje zdjęcie tych przepięknych ptaków.
Dla odmiany czas na zmiany... 23:11, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
A dlaczego Ty chcesz żywopłot z pęcherznicy?
A grabowy nie może być? Grabowe żywopłoty takie cudne są.
Jak zalezy Ci na bordo, to bukowy. Ale grab odporniejszy od buka.
Madżenka na liściasty żywopłot z buka.

Jeśli już koniecznie chcesz pęcherznicę, to zrób jeden kolor.
ogrodoweimpresjejolki 23:05, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Mówicie, żeby czosnki ciąć. No to trzeba jutro ściąć. Szuberta zostawię jeszcze, bo kwitnie, ale fioletowe i białe mus skrócić o głowę.
Jolu, nie jestem pewna, czy wiem, co Ty robiłaś całe popołudnie
Warmińskie dylematy 23:04, 12 cze 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
Do góry
Moniko, ten powojnik u mnie też bez kwiatów na razie, sam liść.

Ewelinko, widziamy się, już czekam niecerpliwie.

Gosiu, szkółki ubogie, ale mam wrażenie, że różnego dziadostwa to jest akurat dużo albo wyłącznie to, co się sprzedaje ( a sprzedaje się właśnie dziadostwo , z reguły u nas fajne rośliny są drogie, a jak drogie to nie ma zbytu, więc sprzedawcy wolą nie ryzykować, że zostaną z towarem. I koło się zamyka

Tess, ja mam 2 stożki-samoróbki, tylko że za rozczochrańce to ja 10 zł dałam w zeszłym roku w Olsztynie. Z litoście je wzięłam, tak mi ich żal było Ale ostatnio widziałam zdrowe okazy cisa Aurea po 18 zł ( wysokość 40- 50 cm) i tak sobie dumam, czy by z nich sobie dużych kostek i kulek nie zrobić ?
Na kostkę 4 sztuki na kulkę 3 by wystarczyły, mierzyłam je do siebie i oczyma wyobraźni widziałam już gotowe, ale mąż stwierdził, że ja fantazyjna kobieta jestem i żebym wrzuciła na luz ale nadal sobie o nich śnię , tylko muszę najpierw Danusi podpytać, czy to się da zrobić - tzn. czy ten cis się nie będzie rozkładał albo inaczej deformował ?

I jeszcze widziałam ostatnio fajne bukszpany - rozczochrańce, nieformowane, ale bardzo gęste po 26 zł, z których dałoby się wyrzeźbić stożki wysokości tak do kolana, więc mam nad czym myśleć
Mój ogródek pod Gdańskiem 22:59, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Piękne te Twoje powojniki.
I tak zdrowo rosną. Co robisz że są takie zdrowe?
Moje białe już - w czerwcu! - mają uwiąd. Jak nic zamienię je na inne, odporniejsze.
Świetny pomysł z przechowywaniem w onicach. Tzn. ja też zimuję rośliny w pomieszczeniu, ale tylko te, które rosną w donicach. Na to, żeby wykopać z gruntu i wsadzić do donicy - nie wpadłam.
W Gąszczu u Tess 22:56, 12 cze 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Tess napisał(a)
Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie za to, że zajrzeliście, za rady i podtrzymanie na duchu.
Czyli co? Nie są chore?
Opryskałam, na wszelki wypadek.
Jeśli nie chore, to co: za dużo deszczu czy za dużo słońca?
Na deszcz nie poradzę, na słońce teoretycznie tak (mogę przesadzić), praktycznie - bardzo chcę je mieć w przedogródku.


Citronella zdecydowanie z naciskiem do cienia tam będzie jej dobrze żółte żurawki Lime Marmalade sprawdzają się u mnie na stanowisku słonecznym
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:50, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dziękuję Marzenko
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:48, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Pięknie wyszła ta rabata kulkowo-stipowa
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:46, 12 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Tess Topsinem opryskałam po całości. Równo kaźdą rośline... Drzewa liściaste, bliny, rh, trawy ozdobne, po prostu wszystko. Tak jak pisałam tylko trawnika nie pryskałam...
Wszystko wskazuje na to, że niewiele stat w ogrodzie po nawałnicy. Dzisiaj była piekna pogoda, woda sobie powoli spływa. Z powodu deszczów wygląda, ze wiśnia amanogawa mi pada, magnolie jak co roku mają pouszkadzane liście. Chyba znów hortensje w najbardziej podmokłej częsći ogrodu będą cierpiec- zamierają pojedyncze pędy. O ślimakach nie wspomnę.... Mam nadzieję, że zapadną na niestrawność z powodu obżarstwa....
Ale nie panikuję, co ma być to będzie. Z naturą i opatrznością się nie negocjuje.....

Droga się za płotem robi, błoto po pachy... I liczę, źe koparka nie rozjedzie moje graby i bukszpany posadzone przy drodze....

Dziekuję za troskę i odwiedziny. Samopoczucie bardzo dobre, dzisiaj w skwarze cała rodzina leżakowała na tarasie popijając koktajl z truskawek i czekam sobie na kwitnienie róż i lawendy... Bo się zbierają i zebrać nie mogą....
Mój mały raj na ziemi :) 22:45, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Anulka, super relacja, dziękuję Obejrzałam z przyjemnością.
Nasz przydomowy ogródek 22:40, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Witaj, Zbyszku
Cieszę się, że jesteś już w dobrym zdrowiu, bo doczytałam, że twarde łoże trzeba było zastosować.
Stokrotki w trawniku uwielbiam, nie dziwię się więc, że hmmm... burza była o nie
Pięknie wszystko porosło.
A powiedz, czy glouterię (gloterię), co ją dostałeś na Gwiazdkę, udało Ci się dochować do wiosny?
Bo - przyznam ze smutkiem i niejakim zażenowaniem (co ze mnie za ogrodnik?) - mnie się nie udało.

Pozdrowienia takze dla Krysi
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 22:12, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Jeszcze raz dziękuję, Marzenko. Ale proszę napisz, czy od grzyba opryskujesz nie tylko bukszpany, rododendrony i inne podatne, tylko wszystko? Wszystkie roślinki znajdujące się w Twoim ogrodzie?
Postawić trawkę nad i... 22:11, 12 cze 2013


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
Tess napisał(a)
Będziesz miała ogród na dachu???
Super.
Granitowe pięknościowe kółeczka podziwiałam już jakiś czas temu, po cichu, bo czytać zawsze mogę, pisać - nie

Trzymam kciuki na umbrę. Da radę - musi! (zaklinamy rzeczywistość)

...Tak Teresko...będzie zielony ogród na dachu altany....ale dopiero w przyszłym roku, jak dobrze pójdzie...
W Gąszczu u Tess 22:09, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Madżen, dzięki, dopytam jeszcze o coś u Ciebie.
Ewelinko, to jest myśl!!! Dzięki, tak zrobię.
Postawić trawkę nad i... 22:07, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Będziesz miała ogród na dachu???
Super.
Granitowe pięknościowe kółeczka podziwiałam już jakiś czas temu, po cichu, bo czytać zawsze mogę, pisać - nie

Trzymam kciuki na umbrę. Da radę - musi! (zaklinamy rzeczywistość)
W Gąszczu u Tess 21:57, 12 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie za to, że zajrzeliście, za rady i podtrzymanie na duchu.
Czyli co? Nie są chore?
Opryskałam, na wszelki wypadek.
Jeśli nie chore, to co: za dużo deszczu czy za dużo słońca?
Na deszcz nie poradzę, na słońce teoretycznie tak (mogę przesadzić), praktycznie - bardzo chcę je mieć w przedogródku.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies