Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

W Gąszczu u Tess

grupa_trzyma... 21:47, 13 cze 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Zapomniałabym, nie usuwaj tui. Szkoda byłoby...
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
anula_wn 22:13, 13 cze 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Tess, żurawki chyba przypalone przez słońce....one jednak wolą cień, półcień
naparstnice cudne ! zresztą cała rabata misz-masz'owa
a czosnki....obłęd !
____________________
anula mój mały raj na ziemi
viva 01:07, 14 cze 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Teresko, kwiatowy gąszcz u Ciebie piękny i przedogródek z kopytnikiem w roli głównej
Też bardzo go lubię i troszkę mam
Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Evchen 08:34, 14 cze 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Tesiulka, nie wiedziałam, że przedmiot mojego pożądania tak chorobliwy jest... ja też bym przesadziła - zaryzykuj
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
malwes 12:34, 14 cze 2013


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Tess, ale pięknie u Ciebie! Zmiany zmiany...

Dużo roślin choruje po deszczach. U mnie maliny złąpały białą plamistość liści a trawa żółtą plamistość liści...wrrrr......
Jak dużo tego na tych żurawkach to ja bym prysnęła ewentualnie Amistarem. On długo działa a nie zostawia plam na liściach roślin, jak Topsin. I usunąć chore liście oczywiście warto by było.
____________________
Pozdrawiam Gosia - zapraszam do nowo założonego ogródka tutaj Malwesowy ogródek a dla wytrwałych historia powstawania: Projekt i tworzenie
Madzenka 19:04, 14 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Tess ja się na citrolenlach nie znam. Mam jakieś lime ale jakie nie mam bladego (zielonego) pojęcia jaka to odmiana....
Ale obserwuję, że te zielone w przeciwieństwie do bordowych nie lubią palącego słońca po deszczu. Podobnie jest z podelwaniem po liściach w trakcie upałów. Zatem obstawiam, że po deszczu było ostre słońce i listki ucierpiały. Profilaktycznie Topsin nie zaszkodzi...
I jeszcze cofnęłam sie kilka stron wstecz. Tuj nie wycinaj..... Hosty lub rodgersja (u mnie do zobaczenia) lub trzmielina np strzyżona w półkule zasłoni nózki, jeśli tam jest cień(????)
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Tess 23:49, 14 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Syla napisał(a)
zobacz u mnie ... jest podobnie .... mam je już u siebie dwa lata .... wystarczy oberwać listki .... Citronella jest bardzo delikatna ... mocne deszcze uszkadzają jej listki , przyświeci słońce i tak się dzieje ... może pleśń może nie ... ja ich nie pryskam bo żurawki są bardzo odporne na choroby ....

Citronella zdecydowanie z naciskiem do cienia tam będzie jej dobrze żółte żurawki Lime Marmalade sprawdzają się u mnie na stanowisku słonecznym


No ale ja te listki obrywam już codziennie, one wkrótce łyse zostaną! Żurawki są odporne na choroby, ale właśnie najmniej odporne są z zielonymi liścmi (oczywiście nie mówimy o krwistej).
No właśnie, byłam już u Ciebie poszukać jak wyglądają u Ciebie. Znalazłam w wizytówce. No, kiepsko to wygląda. Zatem jeśli ro faktycznie od słońca (do czego ja nadal nie mam przekonania), to trzeba będzie przesadzić. Dzięki, zapamiętałam - LM

W podzięce żurawka Earth Angel.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:01, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
baraga1904 napisał(a)
...czytam o żurawkach... trochę nie fajnie reagują na te deszcze...mam też citronellki w projekcie ale w sumie to chyba wszystkie rośliny mają jakieś , mniejsze lub większe, objawy przedeszczowienia... ja zresztą też mam...

No, niefajnie wyglądają. Ale ja nadal nie jestem pewna, czy to jedynie z powodu zadmiernej ilości deszczu i słońca. Przecież rabatę założyłam w lipcu ub. roku, w pełni lata (deszczowego lata)i takich objawów nie było.
Carexy dla Ciebie, Agnieszko Bardzo ładnie sobie radzą.

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:08, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Gardenarium napisał(a)
Przestanę je projektowaćpo prostu nie sadź ich. Zostaną tylko u mnie Posadźcie jakiekolwiek inne a żółte.

Lime Marmelade
Lemon Chiffon
Circus
Tiramisu
Lime Rickey
Electra

Dzięki Dana, że zajrzałaś. Raczej liczyłam na diagnozę i receptę
Dla Danusi - biele, oczywiście
Begonie podsadzone pod kordyliną:

Hortensja pnąca:
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 00:13, 15 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
asc napisał(a)
U mnie się trzyma na tym deszczu jeszcze KEY LIME PIE. A od deszczu dopadło nawet moje stare żurawki, wydawało się odporne na wszytko

Moje pozostałe żurawki są w doskonałym stanie. Niezależnie od odmiany.
Moje gigantyczne Purple Palace (są zdumiewająco duże w tym roku).


____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies