Kawa z tego co wiem ambrowiec mam normalny. Co do klonów to jeszcze mam palmowe i globosum. A strzępiastego masz długo? Jak on się wybarwia w ciągu roku?
Taki palmowy mam przed domem. Muszę go ładnie jakoś uformować, ale nie mam pomysłu za bardzo co wyciąć i jak.
A globosumy wyglądają teraz tak. I teraz nie wiem co z tym fantem zrobić, bo ten klon niby bez liści wybija na dole. To w końcu suchy jest, przemarznięty czy o co chodzi?
Super, pięknie Ci dziękuję.
Wcale taki mały ten sad nie jest Patrzyłaś na drzewa, czy się zapylają wzajemnie? Czy masz nadzieję, że w okolicy jest inny, potrzebny zapylacz?
To już wiem,że chyba w karłowate drzewka będę musiała iść
I różowe pąki różanecznika CW dla Karoliny... jak zajrzy
Rh u mnie dopiero się budzą, ale jak widać na załączonym obrazku... opuchlaczki już dawno obudzone
Słuchajcie, na przedpłociu budynku w którym pracuję takie cudo się nasiało, to zapewne jakiś klon, macie pomysł jaki? Chętnie bym go wykopała i gdzieś u siebie wcisnęła
No to chwalę się swoimi zakupami. Klon strzępiastokory, na którego chorowałam już od dłuższego czasu. Niestety większy egzemplarz ktoś zwinął mi sprzed nosa. Ale ten też jest ładny, rozłożysty, tylko pewnie ze 2 lata młodszy Mam nadzieję, że się przyjmie.