Wiosenne życzenia mile widziane i oczywiście bardzo za nie dziękuję.
Moja wiosna powoli już rozłożyła swoje manatki, tylko ja jeszcze niezbyt przygotowana. Zacghęcamy ją ze Zbyszkiem, żeby została i nam pożyć trochę dała, bo w w czterech ścianach, co to za życie.
Mój chaos jeszcze nie ruszony, ale mam nadzieję,. że powoli się ogarnę. Czekam na ten błękit z utsknieniem.
Pixi i Dixi czuprynki mocno im podrosły, ale One samo ledwo co
Klara moim zdaniem najstarsza w tym całym towarzystwie. Właściciel twierdził, ze ma rok, ale długość grzebyka wskazuje, że to nieprawda
Danko, to moje budownictwo jest pseudo, Twoje prawdziwe, a to robi różnicę
Mnie też dopadła niemoc, więc z nią walczę, a skoro ogród niedostępny....
Przybyła kolejna ozdoba na płot, jak wiosna szybko nie przyjdzie, to braknie na nim miejsca
Kurczakowe spa i moje zamknięcie = fotorelacja na którą czeka kilka osób
Mam nadzieję, że Maja nie będzie robiła gniazda w karmniku
Koko chyba jest jedną z tych co znoszą już jajka, dziś było 4 te jajo od kurki
Karolek stara się godzić towarzyszki życia
Dziewczyny, jest to tulipan dość wczesny, ale nie najwcześniejszy.
U mnie kwitnie (patrząc po fotach na insta z ostatnich 2 lat ) w kwietniu.
Nie mam po nich już nic tylko Carex ID rośnie. Czosnki są wszędzie dookoła.
Ja nie wykopuję - spośród carexów nawet by się nie dało.
Zresztą ja nigdy nic nie wykopuję. Leniwa jestem
W tym roku będzie ich 4 sezon na carexowisku.
Prędzej miałam na kulkowisku, które już nie istnieje. Teraz tam stepowisko mam… mam mieć jest in Progress
Dziś. wygląda tak.
A jeszcze. pod tarasem EE jak widać na fotach. Trochę ich mam.