Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "anna_t"

Ogród z pergolą 17:47, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
karolina_rg napisał(a)
masz od razu linię do sterownika podłączoną?? czy tak prosto na kran??

prosto na kran, bedę dokupować linii bo ta taka pierwsza na próbę to wtedy jakis rozdzielacz i programator dorzucimy
Doświadczalnia bylinowo-różana 16:56, 30 maj 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
anna_t napisał(a)
Ewa a ile kosztuje u Ciebie ten neem?


Aniu, wysłałam Ci wiadomość.
Ogród z pergolą 16:53, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
aha...zaczęło padać...pierwszy raz od dwóch tygodni..
Doświadczalnia bylinowo-różana 16:45, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Ewa a ile kosztuje u Ciebie ten neem?
Ogród z pergolą 16:43, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
podlewa się wkońcu
Doświadczalnia bylinowo-różana 13:38, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Anda napisał(a)


Skoczek wredny jest. Podlewaj roze woda z preparatem neemu. A pryskac chyba w tym wypadku najlepiej preparatami chemicznymi. No chyba ze zdasz sie na pozyteczne owady. Jesli skoczka nie ma jeszcze duzo, to mozesz poczekac. No i w tym wypadku trzeba bedzie roze mocno obciac jesienia, ze wzgledu na jajeczka zlozone pod kora.

Mazan w wątku o herbicydach pisał ze na skoczka różanego działa herbatka tymiankowa
Ogród z pergolą 13:32, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Anita ja to mam wrażenie ze się pobudowaliśmy na jednym wielkim mrowisku.. muszę wkońcu im dac do zrozumienia ze to my kupilismy tą działkę
Karola u mnie jest to samo dlatego piszę Ci o gazetach. ja muszę z grujecznikowej zdjąć kore znowu wypielić i tym razem połozyć gazety. jest masakra!chciałabym do soboty to ogarnąć bo mam gości. dzisiaj różankę doprowadziłam do ładu. linia nawadniająca przyjechała to po południu bedziemy kłaść i musialam to najpierw wypielić
edit: co do tego dołka to ja go robię własnie tak na szerokość dolnych galazek u mnie to jest ok 20-25cm średnicy
Ogród z pergolą 13:22, 30 maj 2016


Dołączył: 10 paź 2015
Posty: 87
Do góry
anna_t napisał(a)

tak jak na lewym tylko odsuń na boki tą korę i jeszcze delikatny dołek zrób. chwasty jak Ci sie pojawią to tylko w tym dołku ale to pikuś jest, u mnie bardzo rzadko udaje im sie tam wysiać
aż tak co do centymetra to chyba nie bedziesz się bawić?

czyli tujki będą jakby leżeć na korze- te dolne gałązki będą leżeć

no co do cm nie będę ale tak mniej więcej

u mnie niestety chwasty rosną na wypielonym i wykorowanym 2-3 tyg temu
Ogród z pergolą 13:21, 30 maj 2016


Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 1914
Do góry
anna_t napisał(a)

hahhahah dobre
podobno mrówki werbują mszyce, dlatego jak wroci M to lece po cos na mrówki


tak i mrówki nawet zimują mszyce w mrowiskach, u mnie jest tyle mrówek dosłownie wszędzie, że chyba musiałabym wywrotkę proszku na mrówki zamówić żeby posypać działkę hahaha
Ogród z pergolą 13:17, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
karolina_rg napisał(a)

no tak, ale jak zrobić te 10cm

lewy - kora do samych gałązek, bo inaczej nie wyjdzie 10cm
prawy - obkopanie korzeni dookoła

tak jak na lewym tylko odsuń na boki tą korę i jeszcze delikatny dołek zrób. chwasty jak Ci sie pojawią to tylko w tym dołku ale to pikuś jest, u mnie bardzo rzadko udaje im sie tam wysiać
aż tak co do centymetra to chyba nie bedziesz się bawić?
Ogród z pergolą 13:14, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
eee_taam napisał(a)
u mnie już niektóre szaleją ...wystarczy jeden dzień w Polske wyruszyc i wracasz i widzisz zmiany

kota nie ma mszyce harcują
Ogród z pergolą 13:13, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Filemon24 napisał(a)
nie mam cierpliwości do ekologicznej walki z mszycami więc podziwiam, dzisiaj u siebie wypatrzyłam mszyce na szałwiach myślałam że szałwii nie lubią a tu proszę u mnie to niedługo na kamieniach będą mszyce haha

hahhahah dobre
podobno mrówki werbują mszyce, dlatego jak wroci M to lece po cos na mrówki
Malutki pod lasem 13:11, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Ania moze narysuj nam dwie wersje iwki i tej Twojej i glosowanie
Ogród z pergolą 13:09, 30 maj 2016


Dołączył: 10 paź 2015
Posty: 87
Do góry
anna_t napisał(a)

ja pod same tujki nie sypałam bo nie miałam kory przekompostowanej to wolałam nie ryzykować. troszke dolka wokół tujek zostaw zeby woda stała. 10cm to minimum, jak masz gazety to rozłóż, na jakiś czas powstrzymasz chwasty zwłaszcza te których nasiona już leża w ziemi a gruba warstwa kory uchroni przed tymi nawianymi

no tak, ale jak zrobić te 10cm

lewy - kora do samych gałązek, bo inaczej nie wyjdzie 10cm
prawy - obkopanie korzeni dookoła
Doświadczalnia bylinowo-różana 13:07, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Shemsi napisał(a)


Tego się obawiałam Jeden dzień nie pomieszałam, bo akurat burza przyszła i masz. W takie upały to chyba powinno się mieszać dwa razy dziennie dla pewności.
Dzięki wielkie!

Ewa, Iwonka, również dziękuję!

a przykrytą miałaś?bo też piszą zeby nie przykrywać bo powietrze pomaga w procesie.
a w kwestii Twojego wcześniejszego wpisu to ja tez nie chce stosować chemii i robię eksperymenty. pół rabaty psikałam ostatnio herbatką poł szarym mydłem. relacje zdaję u siebie zapraszam będę jeszcze sprawdzać wrotycz, sode i coca colę

Anda dziekuję za odpowiedź wczoraj podlałam róże gnojówą. naturalna walka trwa!
trochę sie nie spodziewałam że będę musiała tak dokładnie w te moje roślinki zaglądać..
Ogród z pergolą 13:00, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
eee_taam napisał(a)
czytam o walce ekologicznej z mszyca to mocno trudne ...w moim pojeciu


a róze ci zapaczkowały/zakwitły moze?

zapaczkowały jeden paczek mi jakas glista zjadła to ją rozmaśliłam butem

louis odier i munstead bedą kwitły a pashmina bardzo ładnie walczy z mszycami, na niej najmniej
Ogród z pergolą 12:55, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
karolina_rg napisał(a)
Ania powiedz mi proszę jak się sypie korę po tujki?
bo powinna być chociaż 10cm warstwa - to mam sypać aż po same gałązki? czy wybrać ziemi dookoła korzeni trochę?

ja pod same tujki nie sypałam bo nie miałam kory przekompostowanej to wolałam nie ryzykować. troszke dolka wokół tujek zostaw zeby woda stała. 10cm to minimum, jak masz gazety to rozłóż, na jakiś czas powstrzymasz chwasty zwłaszcza te których nasiona już leża w ziemi a gruba warstwa kory uchroni przed tymi nawianymi
Ogród z pergolą 12:52, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
iwka napisał(a)
wysłałam

suuuuper to jutro wypatruję donosiciela
Doświadczalnia bylinowo-różana 12:01, 30 maj 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
anna_t napisał(a)
a powiesz jakie masz skuteczne opryski ekologiczne?


Skuteczne to nie wiem. Jak widzisz mszyce zawsze wracaja Kiedys spryskalam roze woda z ludwikiem i zbyt duzo ludwika bylo, rozy troszke liscie zbrazowialy, ale mszyce sie podusily po tym oprysku i tez zbrazowialy Skutecznie mozna je zmyc po prostu woda z weza, takim silniejszym strumieniem.
Ogolnie to liscie pryskam roztworem skrzypu, ktory u mnie nie rosnie, wiec kupuje gotowy. On wzmacnia tkanki roslin. Podlewam rosliny gnojowka z pokrzywy. Pomiedzy roze bede sadzic czosnek, bo podobno mszyce go nie lubia. Wczoraj lubin podlalam woda z preparatem z neemu. Neem podobno mszycom nie smakuje. W zeszlym roku podlewalam nim mojego Abrahama w donicy i mszycy na nim nie bylo.
Ogród z pergolą 10:42, 30 maj 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
pierwsze wnioski:
HT - bez efektu , moze trochę profilaktycznie na kocimietki zadziałała bo tylko na jednej sa mszyce której nie psikłam. ale gdy podwójna dawką psikłam nie poszly sobie
szare mydło - jest sukces!nie 100% bo małe mszyce padły ale te zielone muszki nie, powtórzyłam oprysk juz na wszystkich różach. zobaczymy co bedzie jutro jak nie znikną psiknę sodą. uprzedzę pytania jak robilam miksturę. wrzuciłam szare mydło do 0,5lgorącej wody na jakieś 5-10minut, potem odlałam wodę do zraszacza. reszte mydła zostawiłam na nastepny raz. dzisiaj w zraszaczu była galaretka z tego co mi zostało więc dolalam wody i zraszałam tym.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies