Teraz zobaczyłam powojniki...oj i rzeczywiście, cieplutko, aż miło Piękne są... Muszę zbudować ramy swojego ogrodu, zadbać o żywopłot, drzewa, krzewy, a jak już będę miała ten etap za sobą pokuszę się o takie ślicznotki, bo cudnie zdobią ogród. Zapisuję w notatniku
Ale poszalałaś z bratkami, imponująca ilość. A w dodatku już wszystko posadzone, ależ ty masz tempo (moje jeszcze w domu)!!!
Pięknie wyglądają w tych różnych "doniczkach"! Bardzo lubię takie aranżacje.
Tylko słoneczka i ciepełka, jak piszesz potrzeba.
A te trzmieliny to ci czasem nie przemarzły, bo dołem widać zielone liście? Ta zima była ostrzejsza niż zazwyczaj. Nie wiem, jaka to odmiana. Ja mam te z mniejszymi listkami, one są odporne na mróz. Miałam swego czasu takie z większymi liśćmi i nie przezimowały, ale nie wiem, czy to były takie, jak twoje.
tych jesienia sadzę i krokusów zamiast tulipanów, bo tulipany mi znikaja jak kamfora, a irysków przybywa z roku na rok, tu 6 lat temu posadziłam po obu stronach po 5 cebulek, a teraz mam już tyle
muszę zrobić zbliżenie bo z daleka nie widać
i tylko słonka i ciepełka brakuje
tu folie mnie drażnią, ale jak niżej przycięte to woda przy podlewaniu ucieka nie wiadomo gdzie
I brakło mi Potrzebuję jeszcze minimum 4 bratków i 3 stokrotek...