O w mordę jeża ups przepraszam za brzydkie wyrażenie ale mowę mi odjęło. Wyszło znakomicie i na dodatek ogromnie i jeszcze jaka równiutka. No po prostu cudeńko. Ciekawe skąd ja mam wziąć tyle brzozy, żeby sobie taką zrobić jak na moje dwie 'choineczki' musiałem wyliczać gałązki żeby starczyło Cieszę się, że chociaż troszkę się przyczyniłem do powstania takiego dzieła.
Widziałam a jakże i wydałam okrzyk..jaka śliczna aż przestraszyłam męża I za chwilę sobie przypomniałam ile gałązek z brzozy spaliłam No nic na przyszły rok tak jak napisałaś zbieramy leśne i nie tylko leśne skarby,piwnicę mam sporawą Może do świąt uzbieramy skorupek z pistacji chociaż na jeden mały wianuszek
Sklejka dowieziona, nawet na 3 spody, tylko ozdoby się kończą. Dziś byliśmy po gałązki brzozy do stroika. Chciałam już sobie odpuścić, na srebrnej tacy fajnie wyglądają świece i bombki, ale jak się rzekło, to jutro będę działać. Boję się tylko, że nie wyjdzie mi
Dziś jeszcze muszę szybko zrobić dla mojej siostry wianek orzechowy, żeby M mógł rano zabrać, w tygodniu jej podrzuci. Dzieli nas 100 km niestety.
Choineczka też mi się u Łukasza podoba. Te gwiazdki dowiedziałąm się, że to są "szyszki" buczyny Latem trzeba zbierać dary naszej przyrody, łatwiej dekoracje wtedy zrobić Ile się człowiek tutaj uczy , niesamowite
Mirko, kiedy założysz swój wątek Pewnie masz już coś do pokazania ? Pozdrawiam
Mirko, dziękuję ci
Żebyś wiedziała, ile ja winobluszczu zniszczyłam. Na kompost nie wyrzucałam, bo by się panoszył, sam przecież korzenie wypuszcza A teraz sama miałam problem, skąd wziąć. Jak pociągnęłam jedną gałązkę, ze ściany zsunął się cały kopiec. Potem zrobiłam wianki, myśląc, że ich za dużo będzie. Pomyliłam się, moja siostra jeszcze chce i córcia zamówiła ... Na drugi rok latem już o tym będę myśleć. Człowiek uczy się całe życie.
Karmniki jeszcze nie dojechały, e-Muś nie zdążył. Były ważniejsze sprawy zawodowe, więc czekają w częściach, ale obiecał, że na drugą sobotę przywiezie.
Mirko, to co piszesz jest bardzo miłe, cieszę się że do mnie zaglądasz. Pozdrawiam.
Dekoracje bardzo urocze.Wielkie brawa za wianki,wyszły bardzo ładne tym bardziej,że plotłaś je po raz pierwszy.A ja tyle winobluszczu i gałązek brzozy wrzuciałam do pieca,następnym razem będę mądrzejsza.Co rok robię z gałązek iglastych a tu na forum tyle inspiracji by robić je nie tylko z zimozielonych.
A jak karmniki? Poczynione już?
Lubię do Ciebie zaglądać bo tyle się tutaj dzieje
Pozdrawiam cieplutko
ach jak wspaniale się je ogląda
na wielu wątkach takie piękne dekoracje...
...a ja ?...a ja pracuję, pracuję, pracuję i nic jeszcze nie świętuję ...
w tym roku mam spore opóźnienie ale nadal wierze, że jak się wezmę...to zdążę
nie miałam aparatu w rękach przez ostatnie kilka tygodni
i w weekendy gonię w piętkę...koniec roku...sporo spotkań i wszelakich imprez ... ale dziś coś tam z rana pstryknęłam...zaraz wstawię
Gosieńka...czasem każdy z nas musi wrzucić wsteczny, żeby nadążyć nad codziennością...ja w wolnych chwilkach obrazki tylko oglądam..nawet nie pisze ale wierzę, że się poprawię ... wychodzę już powoli na prostą ...
a widzisz...czasem trzeba się poddać emocjom chwili...a jak jeszcze intuicja podpowiada "bierz" ... ja zawsze wtedy biorę, bo potem i tak muszę 2 raz jechać
to kolejna wersja mojego projektu, tytuł FRONT:
FRONT NA ŻYWO (z nr rabatek)
FRONT W PLANIE:
zielone prostokąty - cis
6 - świerki serby
7 - azalie pomarańczowe (ale może lepiej hortensje vanilla fraise?! żeby nawiązywało do rabaty przy podjeździe?!)
5 - świerk inversa
2 - kule bukszpanowe
1 - umbry
2 - kule bukszpanowe
3 - czerwone rododendrony
4 - jodła koreańska
a to wszystko, żeby zapytać Was o zdanie, bo przy tej długiej rabatce przy podjeździe chciałam posadzić hortensje vanilla fraise z trawami, jak myślicie czy to będzie spójne? czy monotonne?
brązowe kropki - miskany
różowe kropki - hortensje
zielone kropki - niskie trawki
za moimi hortensjami sąsiadka ma posadzone tuje, a te zielone prostokąty to cisy (tam sąsiadka ma na przodzie brzozy)
ta rabata ma długość ponad 20m a szerokość niecałe 1m
drobne dodatki żurawki, trawki itp. jak te większe okiełznam
buziaki
Też wcześniej nie widziałam tak marikena prowadzonego, ale w sumie fajnie jest rozłożony na tych patykach. w BE to bardzo popularne prowadzenie drzew. Często z dołu jest żywopłot a od góry firnka z drzew
Dziś jechałam przez las i widziałam mnóstwo liści już uschniętych, brązowych ale ciągle na drzewach. Chyba dużo wiatrów nie było... dziś mieliśmy pierwsze mrozy.
Ostatnio trochę się działo i nie włóczyłam się po sklepach - też celowo no wiesz, jakoś nie wychodzi mi wyjście ze sklepu z pustymi rękami. W październiku widziałam połączenie pomarańćzy [takiej dyniowej] z brązami - super to wyglądało.
To akuratnie ogrodniczy był, ale jeszcze muszę go odwiedzić bo wtedy już się ciemno robiło.A parę fajnych nasadzeń tam widziałam... ale ambrowce będą u rodziców mamie się bardzo spodobały te czerwone liście
Kasiu ja też już kilka sprezentowałem. Mimo to patrze tak na swoje 'dzieła' i dochodzę do wniosku, że robione na jedno kopyto... muszę troszkę popracować nad różnorodnością rozwiązań, Najchętniej dokupiłbym jeszcze sporo innych ozdób bo mam dwie giełdy w zasięg 40-60km ale niby te ozdoby tanie w porównaniu do sklepów, ale trzeba w większych ilościach się zaopatrzyć i to jest ten ból.... nie można mieć wszystkiego.
Aniu bardzo Ci dziękuje. Dobrze, że nie mam już gałązek brzozy, a nikomu już po lasach nie chce się biegać bo dwie ciotki sobie zażyczyły. Pogoniłem rózgą mikołaja
Łukasz dzięki bardzo, dla mnie to przyjemność i najlepiej udekorowałbym cały dom
Gosiu skąd Ty taka pewna tego byłaś Co do wianków w oknach to chciałbym je zamontować, ale jak się okazało siostra na giełdzie przesłyszała się z ceną Może sam zrobię świerkowe bo to żaden problem, ale czas...
Ewo, Olu dziękuje za komplementy
Mileno miło mi, że tak sądzisz, ale inaczej jednak na mnie mówią
Dziękuję Beatko. Bardziej to zabawa niż praca, sprawia mi to wielką frajdę i cieszę się zawsze na wianki.
Zaczynam od koła z derenia i potem staram się równomiernie zaplatać.
Oprócz derenia używam jednocześnie gałązek brzozy oraz pędy winobluszczu. To chyba kwestia doświadczenia. Wianki ju robię kilka lat.
Pozdrawiam serdecznie
Postaram się ale dopiero za rok będzie grizłoldowo, gdy oświetle jeszcze drzewa przy gabionach i gabiony. W tym roku niesymetryczne brzozy nie dostana lampek
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziekuje za odwiedziny
Wróciłam z giełdy , niewiele kupiłam bo obiecałam sobie że nie bede kokosic
Ale nakupiłam lampek na drzewa 4 x 200 led. Nie mam. Miary w oczach i nie wiem czy mi wystarcza na dwie umbry , czy na umbry i brzozy..... Lampki były tanie na giełdzie, a w przeciwieństwie do oferty internetowej mogłam sprawdzić kable),
- kupiłam miniaturowe cyklameny do dekoracji stołu na juz,
- cyprysiki malutkie -przed dom,
- dwa podkłady na wianki (cisowy i swierkowy) ... Nie wiem po co bo jedne już na drzwiach wisi.... A jeszcze zamówiłam z ostrokrzewu....
I kupiłam ok 30 spatynowanych szaro-srebrnych bombek. Chyba do papierowych oszdób i krysztalkow beda pasowac. Zrobiłam rekonsans choinkowy i bida.... W doniczkach są małe a ja potrzebuję co najmniej 1,5 m.. Trzeba szukać.