Witaj Agatko w Nowym Roku.
Cofnęłam się z przyjemnością trochę i popodziwiałam brzozy, które uwielbiam, juki do których mam słabość, wodę w ogrodzie i schody w domku.
W głowie utkwiło mi zdjęcie kwiata magnolii jakby w kożuchu
Pozdrawiam i spełnienia marzeń życzę

Uwielbiam brzozy, mają w sobie coś pięknego i niesamowitego, poza tym wyglądają atrakcyjnie przez cały rok

Hej Agatko Miło że Nas odwiedziłaś, choć muszę przyznać że ostatnio o Tobie myślałam Mikołajek ma się lepiej - mieliśmy jutro jechać do kontroli, ale jedziemy dziś - dam znać co pani doktor powie.
U Nas zimy nie widać - piękne słońce tylko bardzo mocno wieje - byłam w sobotę w ogrodzie i widziałam pierwsze budzące się roślinki - oby tylko ich nie przemroziło - na rabatach irysy wystawiają poczki, lilaki budzą się ze snu.
My wicinaliśmy 2 duże sosny bo nam strasznie ocierały się o linię energetyczną i lepiej było je usunąć niż póżniej nie mieć światła i płacić za przyłącze.
Pozdrawiam Serdecznie i lecę do Mojego Maluszka bo widzę że oczęta ma otwarte i radośnie mnie wita.
Buziaki.

Agatko powiedz mi proszę czym tak naprawdę w realu różni się Pissardii od Nigra. No poza tym, że ponoć ta druga kwitnie tydzień później.

Kolorem liści. Nigra ma takie ziemiście bordowe. A Pissardi buraczkowe. Albo na odwrót.

I jutro leci do cb pozdrawiam