Mój azyl na wichrowym wzgórzu
08:10, 09 maj 2021
W szkółce pani twierdziła, że to 'Suzan'. Uwierzyłam, choć pokrój mnie zastanawiał, no Suzan bardziej krzaczasta. Nawet pąk kwiatowy paznokciem otworzyłam i był ciemnoróżowy. Niestety już na wiosnę ukazało się, że pani się pomyliła. Ale spodobał mi się jej pokrój.
Trzy tygodnie bardzo świeci jak w rabacie w kręgu pustki. Jak kończy startują tulipany. Fajnie by było by się też zgrała z tulipanami, ale jeszcze w żadnym roku się to nie udało. W tym zakwitła z opóźnieniem. Wiem, bo zawsze zakwita na nasza rocznicę ślubu. W tym roku to jej czwarty tydzień od momentu otworzenia pierwszych paków i nawet załapała się na tulipany.