Ogrodowa przygoda Łukasza :)
23:42, 05 gru 2014
Wyładniała? jest śliczna.
Znalezione posty dla frazy "brzozy"
Wyładniała? jest śliczna.
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
23:34, 05 gru 2014
W przerwach majstruje nadal nad ozdobami i jedna choinka z gałązek brzozy troszkę (chyba) wyładniała i stoi na docelowym miejscu
Takie porównanie, musiałem dośc się nakombinować, aby była idealnym stożkiem.
Takie porównanie, musiałem dośc się nakombinować, aby była idealnym stożkiem.
Wilcza Góra
13:30, 05 gru 2014
Brzozy sa takie kobiece...rowniez bardzo je lubie, ale...niech zostana u innych w ogrodach
Ewus gdzie nowe fotki?
Ewus gdzie nowe fotki?
Wilcza Góra
16:40, 04 gru 2014
Coraz więcej świątecznych akcentów na forum. Piękne brzozy otaczają twój ogród, to moje ukochane drzewa, ja mam za to klony, też je lubię, ale jednak brzozy bardziej. Pozdrawiam
Moja "przyziemna" :) pasja
13:12, 02 gru 2014
Ja się trochę wystraszyłam, że to tak naprawdę będzie kilka razy tyle drzew i korzeni. Wg mnie to zależy od miejsca, gdzie chcesz taki eksperyment robić, u mnie było mało przestrzeni.
Moja "przyziemna" :) pasja
13:03, 02 gru 2014
Jagoda a na czym stanelo jak dowiadywalas sie czy mozna np 3 brzozy wstawic do jednego.dolka i stworzyc wielopienna w ten sposob ? Mozna tak czy sa jakoes przeciwskazania ?
Moja "przyziemna" :) pasja
12:37, 02 gru 2014
A wiesz, że ja też myślę o bluszczu? szczególnie na tę całkiem wąską część, gdzie innej rośliny nie wetknę na bank... Bluszcz ma ładny kolor nawet teraz. U mojego Kuzyna pięknie rośnie w cieniu i ma wielkie liście. Tylko nie wiem, jak on będzie się układać na siatce.
Dziękuję za foktki
. Piękne te brzozy... szkoda, że nie udało mi się kupić tych wielopiennych, bo bardzo oryginalnie wyglądają .
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani
08:15, 01 gru 2014
Zawsze możesz jeszcze posadzić coś iglastego, ja od zawsze lubiłam iglaczki, ale jak tworzyłam własny ogród, to wiedziałam już, że ogród będzie mieszany, rosną u mnie w przewadze, klony, magnolie i brzozy, ale też buki, graby, wierzby, catalpy, wiśnie i jabłonie ozdobne, obok kwitnące krzewy, kaliny, krzewuszki, lilaki, derenie kwieciste.
Rosną też modrzewie, mam tylko te szczepione ze względów znanych większości ogrodnikom, specjalnie nie wprowadzałam pospolitych, żeby nie narażać świerków.
Lubię ich zielone czupryny
Tutaj jeszcze w towarzystwie astrów
Ogród cioci czyli ciociogród :)
22:08, 30 lis 2014
Ten widok mnie też oczarował
Ogród cioci czyli ciociogród :)
22:07, 30 lis 2014
W dolinach szarawo ale trzeba patrzyć wysoko i wtedy wszystko piękniejsze
Ogród cioci czyli ciociogród :)
20:41, 30 lis 2014
Gosiu - Twoje ostatnie kwiatki piękne, ale... te brzozy z górami w tle... bajka!
Ogród cioci czyli ciociogród :)
20:04, 30 lis 2014
Piękne widoki a ten mi się najbardziej podoba, lubię brzozy. Fajnie że masz chociaż widok na białą zimę bo ta szara i mrożna jest okropna. Pozdrówka dla Ciebie i oczywiście Krzysia.
To właśnie tu
19:10, 30 lis 2014
Piękna ta rabata
I te brzozy w tle uzupełniają całość.. Cofam dalej do ostatniego wpisu.. dziś dzień na błąkanie sie po moich ulubionych ogrodach
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
20:11, 29 lis 2014
a mi zostało jszcze różnych badyli,takich grubszych,z których robiłam choinkę do szkoły córki, i mam zamiar umocować je w dużej donicy i ozdobić ,ale też jakoś ..nie wiem czy się zbiorę
,zimno brrr
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
19:38, 29 lis 2014
Ciekawa jestem udekorowanej choinki. Mi chyba już się takiej nie uda zrobić. Za zimno, aby ganiać po lesie za gałązkami brzozy. Na drugi rok będę pamiętała, aby przynieść gałązki z jesiennego spaceru.
Ogólne, ogrodnicze wskazówki w projektowaniu i realizacji ogrodów zamkn.
17:30, 29 lis 2014
Kris, my nawieźliśmy na kwaśny piach 10-15cm czarnej, żyznej gliniastej ziemi, i trawnik wyrósł błyskawicznie. Koniczyna też. W innym miejscu na piach kwaśny wymieszany z zasadowym (po budowie) wysypaliśmy tylko cienką warstwę ziemi ogrodniczej z worków kupionych w ogrodniczym, i trawnik też wyrósł (i jest chyba nawet ładniejszy niż ten wspomniany wcześniej, bo trawa rośnie, a koniczyna która próbuje zdominować ten starszy jakoś za bardzo nie chce). Ja bym sugerowała nawieźć trochę zasadowej ziemi gliniastej i żyznej i wymieszać płytko z tą kwaśną co teraz macie. I na to wysiać mieszankę odporniejszych traw - poszukaj, poczytaj, mieszanka mieszance nierówna, są trawy rosnące bardzo szybko, duże i zielone, a są i takie małe, cienkie i niskie. Sadź takie niższe, wolniej rosnące, wytrzymalsze - zdaje się, że kostrzewy się dobrze sprawdzają, ale które to musisz poczytać. Sama zmiana pH gleby raczej nic nie da, bo taka kwaśna ziemia jest najpewniej też bardzo piaszczysta (a może u ciebie akurat nie..?), czyli sucha - potrzebne jest coś co zatrzyma wodę (glina, torf..).
Aha, aby zazielenić działkę radziłabym sadzić paprocie - nic tak u mnie dobrze nie rośnie jak narecznica. Jasnota plamista też całkiem nieźle się rozrasta, kopytnik o dziwo daje nieźle radę, funkie też, choć wolno rosną... Postawiłabym na paprocie i trawy sucholubne oraz wrzosy, ewentualnie skalnice, rozchodniki, dąbrówki... Te rośliny dobrze u mnie rosną mimo prawie żadnej ingerencji w glebę, w której je posadziłam. Super rosną wspomniane wrzosy, kawałek za naszą działką w identycznych warunkach samo wyrosło bajeczne wrzosowisko. Właśnie, ja bym na waszym miejscu poszła we wrzosowisko (jeśli macie słońce) lub paprociowisko (jeśli cień).
No i oczywiście krzewy - różaneczniki, hortensje, perukowce, jałowce... Jedne na słońce, drugie do cienia. Do tego sosny, świerki, brzozy
Aby zmierzyć pH gleby możesz kupić płyn Helliga, w każdym ogrodniczym powinien być.
Aha, aby zazielenić działkę radziłabym sadzić paprocie - nic tak u mnie dobrze nie rośnie jak narecznica. Jasnota plamista też całkiem nieźle się rozrasta, kopytnik o dziwo daje nieźle radę, funkie też, choć wolno rosną... Postawiłabym na paprocie i trawy sucholubne oraz wrzosy, ewentualnie skalnice, rozchodniki, dąbrówki... Te rośliny dobrze u mnie rosną mimo prawie żadnej ingerencji w glebę, w której je posadziłam. Super rosną wspomniane wrzosy, kawałek za naszą działką w identycznych warunkach samo wyrosło bajeczne wrzosowisko. Właśnie, ja bym na waszym miejscu poszła we wrzosowisko (jeśli macie słońce) lub paprociowisko (jeśli cień).
No i oczywiście krzewy - różaneczniki, hortensje, perukowce, jałowce... Jedne na słońce, drugie do cienia. Do tego sosny, świerki, brzozy
Aby zmierzyć pH gleby możesz kupić płyn Helliga, w każdym ogrodniczym powinien być.
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
10:34, 29 lis 2014
Aniu- jesteś niezawodna.
połączenie cudo- lubię bardzo takie łączenie przeciwstawnych kolorów. A co do świecznic? - spodobały mi się bardzo i to miejsce, które wybrałam jest najniższym punktem w moim ogrodzie i co za tym idzie najbardziej mokre. Ciut obok musieliśmy zrobić studnię chłonną, bo było tam wiecznie mokro. Jednocześnie jest to miejsce, gdzie nie będzie takiego bezpośredniego słońca. Zakładają, że i tak podlewamy część ogrodowa przy domu, może dadzą radę. Jeśli ich tam nie posadzę, to nie wiem czy gdziekolwiek je będę miała. Pomyślę.
Aureolę kupiłam- mam je posadzone przy rozchodnikach i przy bordowych żurawkach- liczę na nie bardzo
Co nie znaczy, że nie skorzystam z Twojej podpowiedzi i w tym zakątku też je wsadzę- szkoda, że giną na zimę.Buziak
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
10:05, 29 lis 2014
Widzę, że nazwa pęcherznicy już sie znalazła. Nie ma to jak dziewczyny.
A teraz odnośnie rabaty. U mnie świecznice w suchym są brzydkie, a pod klonem nawet w glinie będzie sucho. Klony to gorsze pijaki niż brzozy. Niedawno przesadzałam świecznice, może przeżyją ten zabieg. Szybko liście brązowiały i były brzydkie.. podejrzewam, że z powodu niedostatecznej wilgoci i zbyt dużej konkurencji jodeł do wody.
Wyszperałam taką inspirację i .. też sobie tak posadziłam. Świecznice przeniosłam co miałam, a trawę kupiłam tylko nie było Aureoli tylko zwykłą żółta.. nie wiem czy nie będzie za mała.. stąd ukradłam foto, zestawienie czadowe http://florafind.mainegardens.org/weboi/oecgi2.exe/INET_ECM_DispPl?NAMENUM=14319&DETAIL=1
A teraz odnośnie rabaty. U mnie świecznice w suchym są brzydkie, a pod klonem nawet w glinie będzie sucho. Klony to gorsze pijaki niż brzozy. Niedawno przesadzałam świecznice, może przeżyją ten zabieg. Szybko liście brązowiały i były brzydkie.. podejrzewam, że z powodu niedostatecznej wilgoci i zbyt dużej konkurencji jodeł do wody.
Wyszperałam taką inspirację i .. też sobie tak posadziłam. Świecznice przeniosłam co miałam, a trawę kupiłam tylko nie było Aureoli tylko zwykłą żółta.. nie wiem czy nie będzie za mała.. stąd ukradłam foto, zestawienie czadowe
http://florafind.mainegardens.org/weboi/oecgi2.exe/INET_ECM_DispPl?NAMENUM=14319&DETAIL=1
Buszując w zbożu i kukurydzy:)
22:40, 28 lis 2014
cz.2 najbardziej chyba kłopotliwa
Kompostownik zaznaczony pomarańczowym kwadratem.
Zielone kółko z niebieskim łukiem to ma być zegar słoneczny wg pomysłu mojego eM. Od razu mówię, że ciężko polemizować z tym pomysłem
Tam gdzie niebieski łuk mają być brzozy (mają być, bo "coś" drugi rok z rzędu wyżarło im korzenie 90% z nich uschła). Zielone kółko to byliny + w środku brzoza, która ma być wskazówką i rzucać cień na pozostałe.
Pozostałe kawałki zielone w opracowaniu.
Niebieskie półokręgi są nie do końca odzwierciedlone. Pierwszy miejszy okrąg do poprzesadzania, na większym rosnie sosna himalajska, jogło koreańska, perukowiec.
Kompostownik zaznaczony pomarańczowym kwadratem.
Zielone kółko z niebieskim łukiem to ma być zegar słoneczny
wg pomysłu mojego eM. Od razu mówię, że ciężko polemizować z tym pomysłemTam gdzie niebieski łuk mają być brzozy (mają być, bo "coś" drugi rok z rzędu wyżarło im korzenie 90% z nich uschła). Zielone kółko to byliny + w środku brzoza, która ma być wskazówką i rzucać cień na pozostałe.
Pozostałe kawałki zielone w opracowaniu.
Niebieskie półokręgi są nie do końca odzwierciedlone. Pierwszy miejszy okrąg do poprzesadzania, na większym rosnie sosna himalajska, jogło koreańska, perukowiec.
Ogrodowa przygoda Łukasza :)
16:56, 28 lis 2014
Olu dziękuje
Jolu to sobie zaglądamy do siebie po cichu Bardzo mi schlebiają takie słowa. Wygrana fakt była, ale o nagrodach organizator zapomniał Na temat rodziny już szkoda co mówić, niektórych nie da się zmienić...
Ewo w tym właśnie problem, że w promieniu 3-4 metrów będzie mnóstwo innych bylin i traw, które potrzebują wody i z tego co czytam po kilku latach brzozy wypiją całą wode, a podcinanie korzeni stosuje w przypadku tuji sąsiada(oczywiście nie tak żeby zniszczyć, a nie wrastały zbyt mocno w moje rabaty) jednak na gęstej bylinowej rabacie takie czynności mogą być utrudnione. Brak mi pomysłu na inne drzewa, a nie ukrywam, że brzozy bardzo by pasowały, ale musiałbym ograniczyć roślinność o co najmniej połowę.
Bogusiu nic nie stoi na przeszkodzie by zobaczyć ogród po zmianach bo od odwiedzin wiele się zmieniło
Ewo(Nallar) dziękuje bardzo
Jolu to sobie zaglądamy do siebie po cichu
Bardzo mi schlebiają takie słowa. Wygrana fakt była, ale o nagrodach organizator zapomniał Na temat rodziny już szkoda co mówić, niektórych nie da się zmienić...Ewo w tym właśnie problem, że w promieniu 3-4 metrów będzie mnóstwo innych bylin i traw, które potrzebują wody i z tego co czytam po kilku latach brzozy wypiją całą wode, a podcinanie korzeni stosuje w przypadku tuji sąsiada(oczywiście nie tak żeby zniszczyć, a nie wrastały zbyt mocno w moje rabaty) jednak na gęstej bylinowej rabacie takie czynności mogą być utrudnione. Brak mi pomysłu na inne drzewa, a nie ukrywam, że brzozy bardzo by pasowały, ale musiałbym ograniczyć roślinność o co najmniej połowę.
Bogusiu nic nie stoi na przeszkodzie by zobaczyć ogród po zmianach bo od odwiedzin wiele się zmieniło
Ewo(Nallar) dziękuje bardzo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies