Dzięki za odpowiedź w sprawie nawożenia i Tobie Sebek i Ana_art. Ja to bym czekała aż na prawdę ciepło się zrobi - tak do maja. A skoro tak to za tydzień ruszymy z eMem.
Uwielbiam Wielkanoc , zwykle tydzien przed mam dekoracje, zrobioną listę zakupów, etc. W tym roku jestem w niedoczasie. Oby do następnego weekendu będę miała wszytsko przycięte i będę odpoczywać.
Ja chyba dziś jako pierwszy w mojej wsi (a może nawet i w okolicy) latałem z wężem po ogrodzie i nawozy rozpuszczałem... Nawadnianie włączysz w nocy i nikt nie będzie widział