Moje konwalniki w nieco lepszej formie. Trawniki wygrabione, skoszone i nawiezione. Ale wszystko to nic, jak nie mam krokusów. Dla porządku dodam, że nie mam, bo nie posadziłam Wesołych Świąt!
Tez sie zastanawialam, czy nie sciac konwalnikiw, bo wygladaja podobnie, a za gesto nie rosna. Poczekam do jakiego wniosku dojdziecie na temat ich ciecia.
Wesolych Swiat!