to pierwszy rok moich róż więc na ta chwilę nic jeszcze nie wiem, ruszyły i tyle
czyli zapiszę sobie te Konsuł, Festivve, Donaria bo chcę na czerwone wino
dzięki Jola

Mnie się pomysł z różami też podoba Może dziś pojadę wymierzyć ile by mi ich weszło i będę sprawdzać, czy je dostanę lokalnie czy muszę zamawiać przez neta.. Jak Ci się "współpracowało" z Twoją the fairy?? Muszę zdjęć u Ciebie poszukać..

Co do winogron, to moje kryteria wyboru były następujące:
- mają zdążyć dojrzeć w naszych warunkach i nie przemarzać,
- dojrzewać w różnych porach, być smaczne - znaczy deserowe,
- występować w kolorze jasnym, różowym i ciemnym (wow!! to jest kryterium, ale cóż)

We wskazaniu konkretnych odmian zdałam się na Pana z winnicy Eden, która jest niedaleko mnie. Prowadzą też sprzedaż wysyłkową. Ja kupowałam sadzonki z odkrytym korzenie, były długie i miały naprawdę pokaźne korzenie. Zresztą pokazywałam je tutaj. Wszystkie wypuściły listki, obfocę przy najbliższej okazji. Ostatecznie kupiliśmy następujące odmiany (wklejam z moich notatek):
Pierwszy rząd – winogrona ciemne: (od góry) Konsuł, Festivve, Donaria
Drugi rząd – winogrona jasne: (od góry) Piesnia, Fanny, Timur
Trzeci rząd – winogrona różowe: (od góry) Weronika, Viktoria, JHD (Jubiliej Hersonskogo Dacznika)

Przeczytałam na szybko. Lecisz z tym wątkiem... ale widzę spieszysz się na dzień dziecka będzie super zabawa, u nas najpierw była piaskownica, potem huśtawka, trampolina, a w tym roku Zośka bocianie gniazdo... Antek woli już inne zabawy

tylko trampoliny i trampoliny...
trampoliny mnie nie interesuja ale interesuje mnie ten material z ktorego jest trampolina bo potrzebowac bede cos takiego tylko w ksztalcie owalnym, czy wiecie czy cos takiego gdzies mozna zamowic ??

Aniu coś pisałaś żeby tujki szybko rosły ja mam na to sposób pinivit nawóz dolistny - u mnie działa

Hej Aniu-wpadłam się tylko przywitać,bo żeby u Ciebie po dwudniowej nieobecności być na bieżąco-to cały wieczór na czytanie zarwany

my posadziliśmy duże, to bardzo nie płaczę że nie rosną
tylko kilka chyba nam padnie były bardzo obszyszkowane i mąż mówi że gałązek uschniętych coraz więcej

o trampolinach i basenach poczytałam, trampoliny już nie mam i myślimy czy drugą w ogóle kupować po historii z poprzednią, basenu jeszcze nie mam, ale trochę mnie przeraża utrzymanie tej czystej wody.

A jeszcze w temacie materiału na poduchy, ja poprosiłam o przesłanie próbek szarych kolorów i od 3 sprzedawców dostałam po 3 kolory, każdy inny - już wybrałam.
Gorzej bo Pan od konstrukcji mnie wystawia... nie wiem czy zaś kogoś innego trzeba szukać, masakra z tymi fachowcami.

A, Ania, nie jestem na bieżąco u ciebie to musisz mi powtórzyć jak było: Jak ten materiał co to pisałaś że kupujesz na poduchy?

Ania, przecież w takiej ilości te 5 litrów, do tego 40%, to jak dodanie dwóch kropelek kwasu z cytryny do herbaty
Kwas sam w sobie nie jest szkodliwy, tylko żrący jak nie rozcieńczony

Aniu nie pryskam niczym, myślę, że duża zasługa dobrze przygotowanej rabaty, kopałem dół już nie pamiętam dokładnie ale jakieś 70 cm i wsypałem ziemię pod Rh 2 rodzaje.
Dużo podlewania w zeszłym roku latem, bo to pijaki są

Dodam za każdym razem, że to zasługa Bogdzi i jej wskazówek

CW przekwitają, a CG wyglądają coraz piękniej fakt kwiatostanów pełno Fotki z dziś

doskonale rozumiem, 2h dziennie mam tylko czasu
Agatko ja bym miała ogromna prośbe do Ciebie..bo mówiłaś że linie masz bez kompensacji a powiedziałabyś mi jakie masz u siebie ciśnienie, w ile sekund ci sie napełnia 10l wiadro? bo moze u mnie też nie będzie trzeba a różnica w cenie jest kolosalna..
u mnie hydraulik powiedział że najnizsze ciśnienie jest 2 atmosfery (najwyższe 4), niewiem o co chodzi ale zrobiłabym jeszcze pomiar ten sekundowy na wiadro