Sebek, ja śliwki nie planowałam ściąć, tylko jej oprysk zrobić. Za ładna na ścięcie
Zbyszka dziś wykorzystałam do przełożenia krawężników, bo dwie rabaty powiększałam. Nawet nie marudził, że robota go lubi, bo powiedziałam mu, że muszę znaleźć miejsce na Irgę na pniu i wrzosy. Tam gdzie teraz rosną - będzie różanka w jego ulubionych kolorach
Nawieźliśmy na nową rabatę kompost, obornik, na części, gdzie będzie bukszpanowa obwódka - dosypałam glinę. Wszystko przekopane, wyrównane. Na wrzosy czeka kwaśna ziemia. Po niedzieli będę przesadzać
Kasiu, pod wiatą na samochody, którą zrobiliśmy jesienią mam tylko tłuczeń wysypany. Mają nam tam zrobić kostkę i jeszcze teren przed płotem uporządkować, zrobić obrzeża przy podjeździe i parking, bo jak ktoś do nas przyjeżdża, to nie ma gdzie stanąć. Będzie już super jak to zrobią, to już tylko kupić ziemię i trawkę posiać
Sebek, witaj u mnie Miło, że piszesz The Fairy kupił mi M w "Stonce" Już się nie mogę ich doczekać, bo bardzo mi się podobają