Dzisiaj miałem ostatni dzień z 3 dni wolności od pracy i pokusiłem się o umycie wszystkich okien

zajęło mi to prawie 2 godziny ale dałem radę i jestem bardzo dumny z siebie

.
Z prac ogrodowych to już mam nawiezioną ziemię na rabatę przed domem

musiałem przywieźć 10 taczek ziemi

Zaobserwowałem też że część krokusów białych zgniła i jestem z tego powodu średnio zadowolony

jesienią sobie kupie inne

.
Pozwoliłem sobie też dzisiaj popikować troszkę roślinek a więc tak przepikowałem stipę i wyszło mi że będę miał 12 sadzonek na nową rabatę

oraz 5 sadzonek akantu miękkiego

i 11 sadzonek monardy cytrynowej
Jutro będą przesadzane pomidory 5 odmian po 12 sadzonek

dzikie szaleństwo