Pasowałoby pokazać coś świeżego z tego tygodnia, a minął pod znakiem trocinowania rabat, dekorowania ogrodu, koszenia łąki, dokarmiania ptactwa i porządków świątecznych w domu
Doktor mojej jabłoni
ale to raczej przypadek nie rokujący mimo leczenia
Wspaniały z własnego doświadczenia to zamieszkiwane są najchętniej rureczki w klockach drewnianych dziurki tylko jeśli są gładziutkie, w szyszkach często zimują biedronki. Najchętniej wybierają stronę północną i wschodnią u mnie, dobrze jest też umieścić gdzieś w pobliżu wodę, choćby w misce. Jak woda daleko to tak chętnie nie zasiedlająNie wiem też czy rureczki masz wklejane czy tylko włożone, jeśli tylko włożone dobrze jest zabezpieczyć też siateczką bo inaczej ptaki zima się do nich dobiorą i powyciągają. Mój hotelik głębszy to i rurki za długie by im dały radę. Pamiętać trzeba, że rurki dobrze co sezon wymienić, bo drugi raz w tych samych nie zamieszkują raczej.
Mam nadzieję, że nie namieszałam Ci w głowie. Ale mówię z własnej obserwacji i tego co wyczytałam kiedyś tam
I jeszcze choinka dla mojego Filipka.
Nie ma na niej ani jednej okrągłej bombki…są za to zwierzątka, ptaszki, pojazdy, owoce, ludziki, gigantycznych
rozmiarów cukierek …wszystko kolorowe i błyszczące.
Miałam w tym roku jej jeszcze nie ubierać bo wnuczek jest za malutki…ale nie mogłam się powstrzymać
Jest taka wesoła i bajkowa…. inna od wszystkich.
Wianki na drzwi wejściowe.
Ten z reniferkiem jest dla sąsiadów, żeby było im miło mijając moje drzwi, a wersja srebrno-biała na drzwiach od strony przedpokoju
Nie robiłam ostatnio zdjęć. Raz tylko cyknęłam jak spadł na 5 minut śnieg.
Żyję już nowym ogrodem, który będzie w stylu naturalistycznym. Całkowite przeciwieństwo tego mojego maleństwa. Będę mogła wreszcie poszaleć . Już nie mogę się doczekać wiosny.