Mój pierwszy ogród wyglądał podobnie podobała mi się ta swoboda gdzie byliny mieszały się z roślinami rocznymi uwielbiałem wtedy maki i dzikie róże,lecz przyszedł taki czas coś mnie naszło i dosłownie w jeden dzień wyrwałem wszystko zrównałem go z ziemia i założyłem od nowa ale dalej mam sentyment do takich założeń- Siema
No witam Marzenke no ja myślę że bukszpan w ogóle jest łatwym krzewem do rozmnażania ukorzeniam długie ok 10cm sadzonki tegoroczne w torfie z piaskiem ukorzeniają się bezproblemowo uwielbiam ten moment kiedy sprawdzam czy już się ukorzeniły te białe korzonki są takie fajowe
Nie właśnie trochę mnie to zdziwiło-wiem że ceanotus americanus zrzuca liście ale ten powyżej nie przynajmniej nie w dużej ilości tylko sporadycznie, listki ma twarde skórzaste i pozostają na roślinie na pewno
Zimą na pewno trzeba chronić korzenie jako że to roślina zimozielona podatna na susze fizjologiczną( w mroźne dni prędzej uschnie niż zmarznie ) niektórzy zauważyłem zimozielone podsypują tutaj grubo końskim obornikiem wytwarza ciepło a gruba warstwa je zatrzymuje więc może to sposób,sam nigdy nie uprawiałem prusznika , kiedyś rozmnożyłem z sadzonek ukorzeniały się długo i sporo było wypadów te co się ukorzeniły dałem sąsiadce urosły uprawiała jakiś czas w gruncie ale zimą jej przemarzały do granicy śniegu wykopała go i rośnie w donicy którą trzyma w chłodnej piwnicy przy oknie.
na południu Niemiec rosną w gruncie i kwitną teraz jest tu -8 a przeciętnie do -15 wiec jakoś dają rade może u nas w zacisznym miejscu warto by było spróbować?
Nie mam pojęcia rośnie nie daleko miejsca gdzie pracuję , róże nie były moimi ulubionymi roślinami ale te są piękne
nie maja więcej jak 50cm i bardzo obficie kwitną i długto miałem nadzieję że koś z różanych maniaków ja rozpozna