Wiosną nasze ogrody na wątkach rozkwitną nowymi fotkami

już się nie mogę doczekać

Witam!
pięknie prowadzony ogród u siostry, ale twój tez jest interesujący
Będę podglądać formowanie roślin. Gratulacje, czekamy na wiosnę!

pozdrawiam i zapraszam wiosną

Przemku, pojemny to twój ogródek rzeczywiście jest. A zawartość bardzo sympatyczna i klimatyczna. I poza tym dużo się dzieje ciekawego.
Ja od razu przychodzę do ciebie z pytaniami.
Zacznę od formowania. Może mi coś poradzisz w tej kwestii. Przymierzam się wiosną do poprzycinania mojego dużego jak talerz jałowca, żeby miał tylko takie ładne poziome końcówki. O dczego zacząć? Czy mam wczołgać się do środka i zacząć od dołu. czy też przeciwnie, zostawić końcówki i ciąć dalej, aż do dołu?
I drugie pytanie dotyczące twoich bukszpanów w doniczkach. Masz je jak piszesz od 5 lat. Co robiłeś z tymi doniczkami zimą> Dolowałeś w gruncie? Przechowywałeś w piwnicy? A może zostawały na dworzu jakoś specjalnie opatulone?

Witaj Przemku,przydreptałam z rewizytą.Masz bardzo ciekawy ogród i ręke do roślin,podobają mi sie tez nasadzenia u siostry,tym bardziej,ze tez wolę jak rosliny maja wiekszą swobode i są w naturalnym kształcie.Nie mogę doczekac się widoku formowanego klonu.
Mam sporo swoich sadzonek bukszpanu,znajoma jak obcina swój przywozi do mnie te gałazki,a ja tne na małe kawałki i po prostu utykam w ziemie w półcienistym miejscu i ukorzeniaja się bez problemu.Pozdrawiam,bede już na bieżąco z niektórymi wątkami,ale poruszam sie cały czas po omacku.

Cześć laski

Wandziu- doniczki przechowuje chłodnym garażu od czasu do czasu podlewam
Jeśli chodzi o jałowiec najpierw od dołu i środka wyciąłbym wszystkie najsłabsze gałązki w miare posuwania się w górę krzew sam podda ogólny kształt i będziesz widziała które gałęzie wyciąć całkowicie ale z wycinaniem się nie śpiesz spójrz na krzew dookoła jakaś koncepcja wpadnie Ci do głowy powodzonka


Małgosiu - rozmnażanie roślin we własnym zakresie jest bardzo pasjonujące, byle do wiosny musze wkoncu jakieś nowe fotki wrzucić-pozdro i zapraszam

Przemku, cudeńko a nie ogród. Błagam o dalsze instrukcje dotyczące klonu. Mam dwulatka przy tarasie i nie chcę aby sobie rósł samopas.
Rewelacyjne zdjęcia przy art. o bonsai. Czekam z niecierpliwością na nowe teksty o bonsai.
Specjalistką od ukorzeniania buksanów jest moja mama. Ukorzeniła w czerwcu wielkanocny stroik mojej ciotki wykonany z bukszpanu sukces jest wprost proporcjonalny do poziomu zdewnienia gałązki i wilgotności podłoża. A jaka jest Twoja metoda?

No witam Marzenke no ja myślę że bukszpan w ogóle jest łatwym krzewem do rozmnażania ukorzeniam długie ok 10cm sadzonki tegoroczne w torfie z piaskiem ukorzeniają się bezproblemowo uwielbiam ten moment kiedy sprawdzam czy już się ukorzeniły te białe korzonki są takie fajowe

Zaglądam, jak zobaczyłam "cześć laski"