dzięki Gośka. powiem ci, ze te drzewa za młodu chyba tak dziwnie wyglądają, bo mają gołe pnie co na starośc jest ich wielkim walorem. prawda? one takie lysawe początkowo się zdają. a napiszesz mi gdzie i za ile je kupiłaś. Nie wiem czy byłabym w stanie dostać je u siebie.
a teraz widze, że w nazwie napisałaś Purple - też są piękne.
Czasami w marketach można spotkać nawet te pełne, może coś ustrzelę.
Już sobie wyobrażam jak będzie pięknie kiedyś na tych rabatach.
A ja się teraz zastanawiam, czy te młodziutkie jarzmianki od Ciebie pojawią się wiosną, po tych mrozach.
jednego tego większego przy małym gabionku mam jednopniowego a tamte dwa na kłosownicowej wielo i jeszcze tam pusciły nowe odgałęzienia na dole więc je zostawię by zmężniały i dały jeszcze efekt wielopniowosci bardziej
ja w zeszłym zeonei kupiłam sobei 10 takich w necie:
Hellebore Double Ellen Purple
i dostałam od Magnoli chyab z 5 sztuk takiego Helleborus orientalis 'Red Lady'-ciemiernik wschodni