Zajrzałam, wątek przejrzany. Na razie tudno cos zaproponować bez planu i szerszej perspektywy.
Ale nasuwają mi się refleksje:
1. usunęłabym skalniak sprzed schodów; nie wiem jakbyś się starała zawsze będzie wrażenie bałaganu. Chyba planujecie tam drewutnię? nawet jeżeli nie to trzeba zapełnić pięknie ułożonymi belkami drewna i aranżacja gotowa.
2. Nie dawałbyn płaczącego drzewa przy wejściu. Źle mi się kojarzą płaczące drzewa przy domu. Lekiej coś kolumnowego: są jarzębiny wąskokolumnowe, wiśnia
'Amonogawa' (jeżeli jest to ciepły i zaciszny zakątek), albo niewielka magnolia np. odm. 'George H. Kern'.
3. forma żywopłotu powinna nawiązywać jednak do już istniejącego (coś zielonego); można uformować coś w rodzaju kolumn wcześniej tu proponowanych;
moge też prosić o wyraźne zdjęcie fragmetu z kącikiem wypoczynkowym (to tu jest grill?); czy jedna z tuj nie jest nieco ogołocona?
4. pomysł z kolistym trawnikiem nie jest zły; to dobra forma dla małych ogródków. Jednak ja zupełnie inaczej to bym poprowadziła. Aby cokolwiek wyrysować muszę mieć rzut z góry.
Pozdrawiam
Ewa Gryguc
Moja magnolia w formie drzewka to Suzan i gorąco ją polecam bo kwitnie długo i bardzo obficie
W tym roku również przytnę jedną gałąź yellow river aby też była jednopniowe, ale tej nie polecam bo zdecydowanie najkrócej kwitnie.
Japoniec dojrzał, poza tym wszystkie gołe miejsca zostały zarośniete przez rośliny, zwłaszcza tojeść rozesłaną. Jak byłaś to nic na nim nie kwitło.
Magnolia traci płatki, ale wygląda to uroczo... taki marzycielski rózowy dywanik
Rozumiem Cię doskonale, ta miłość jest taka... zielona i bujna
Japoniec o tej porze ma jeszcze mało kolorów, kwitna tylko dąbrówki a azalie się dopiero szykują, pewnie za 2 tyg bedzie pieknie
Anita1978 -ja co roku nażekam,w tym to już złożeczę na te gryzonie,ale i tak na jesień coś kupię.
Może już nie w takich ilościach.Białe exotic muszę dokupić pewnikiem Tess -ja od dawna heliotrop kupuję,ale zawsze do skrzynek i doniczek ładowałam.I zawsze sądziłam,że mi chore sprzedali,bo obsychają obrzeza. Teraz jak wyczaiłam,że sadzi się tez między różami,będę testowała w gruncie
Pszczółko-dzięki fest. Muszę poszukać jak nazywa się bordowa magnolia która rośnie nieopodal glorietty w parku i kwitnie dopiero w czerwcu,jest prześliczna.
Ewa777 -większość w internecie kupuję. Ale te pomarańczowe i czerwone pełne to przypadek,miały być różowe pełne
Wiemy, że jest to na pewno magnolia soulangeana. Po prostu gatunek. Szkoda, że nie są ogólnie dostępne inwentaryzacje założeń krajobrazowych (a jak są - tak jak w przypadku Łańcuta, to niedokładne).
Zazdroszczę spaceru .
- Park zamkowy w Łańcucie. Inwentaryzacja zieleni i architektury ogrodowej oraz wybrane wytyczne kompozycyjno-konserwatorskie. Łańcut 1982-1984. Oprac. mgr inż. Antoni Mamulski, mgr inż. arch. Barbara Mamulska.
- Park zamkowy w Łańcucie. Inwentaryzacja zieleni założenia pałacowo-parkowego. Listopad 2000. Oprac. arch. kraj. Magdalena Lisowska we współpracy z arch. kraj. A. Marconi-Betka.
- Opracowania dotyczące prac w zabytkowym drzewostanie parku w Łańcucie wykonane w latach 2003-2011 oprac. mgr inż. Elżbieta Obrocka .
- Ogród i park Potockich w Łańcucie. Badania – Projekty – Realizacja. 1999 rok. Studia i Materiały nr 7 (13). Oprac. Ośrodek Ochrony zabytkowego Krajobrazu – Warszawa 1999.
- Baniukiewicz E. „Park w Łańcucie” wyd. Arkady 1972.
- Makowiecki S. „Drzewa i krzewy ozdobne przydatne do hodowli w klimacie Polski”, Lwów i Warszawa 1937. Księgarnia Polska Bernard Połoniecki.
- Stan zdrowotny wybranych gatunków drzew parkowych Zamku w Łańcucie. Oprac.: prof. nadzw. dr hab. Tadeusz Kowalski, Akademia Rolnicza im. Hugona Kołłątaja w Krakowie, Kraków 1998
Magnolia przetrwała i dobrze! A że wolno rośnie, hmmm u mnie to dobrze, bo miejsca brak powoli.....chociaż np Karola to by jescze drugie tyle roslin u mnie upchnęła
W ogóle to już się zastanawiałam czy dawać tam te tuje wzdłuż płotu, czy może w tym najwęższym miejscu przed ławeczką jakieś trzmielinki na pniu czy cisy i pod nimi trawki.Dalej byłaby magnolia czymś podsadzona, tylko czym??