stroik adwentowy!!! Matko faktycznie, ja też zapomniałam ale chyba będę musiała odpuścić pozdraiam cieplutko i na gwiazduchy czekam

o matulu ...miałam zamówić...nie zdąży przyjść

Jeśli wszystko dzisiaj potoczy się zgodnie z planem to eM zacznie zabawę z wyrzynarką Na początek małe gwiazdki i domki Myślę cały czas o szerokim blacie drewnianym na grube gwiazdki i chyba strychowe pomieszczenia kryją w swoich zakamarkach takie cuś Oczywiście jeśli pamięć mnie nie zawodzi...ale to dopiero sprawdzę w niedzielę w świetle dziennym.

Teraz czas pomyśleć o stroiku adwentowym bo za tydzień w niedzielę przyjdzie czas na zapalenie pierwszej świeczki

buziaki poranne

macham

Musze dopytac go o etymologie tego okreslenia bo nie pamietam.ale obawiam sie ze nie wynikala z uzdolnien artystycznych

ja z dekoracjami tez zaczęłam przygotowania ale po malutku, nie lubie listopada bo ni to zacząć już święta a jak nie zaczniesz to się nie wyrobisz

Zgadzam się w 100 % I mimo, że dla kogoś innego może się wydawać, że przesadzamy, że wyprzedzamy czas to przynajmniej ten szary listopad przyjemnie mija a i nam milej na duszy
Najważniejsze to aby odnależć w sobie to coś co nas będzie radować w te pochmurne dni gdzie, przyjemność z ogrodu coraz mniejsza. Dla jednego będzie to książka, dla drugiego dobry serial a dla innych ręczne robótki

Iwonko my robiliśmy sami podjazd z tłucznia. Nie było nas stać w tym roku na kostkę granitową i ekipę brukarzy dlatego wymyśliliśmy, że na początek sami zrobimy tłuczeń, który choć trochę uporządkuje wjazd ( czyli brak błota) a za 2,3 lata będzie dobrą, już ubitą podbudową pod kostkę.

U mnie dzis o 5:45 byla burza z piorunami jak w lipcu

Macham z rana Mam nadzieję, że wiatr osłabł?

Sama ocieplałaś?
Nie umiem sobie wyobrazić jak to można zrobić bo przecież wkład przylega ściśle do donicy