Sylwia, Twój karczoch jest taki zielony jak na zdjęciach? Ja mam takiego srebrnego, w dodatku w macie Kupiłam najzwyklejsze nasiona a wygląda super. Szkoda, ze nawet pąków się nie doczekałam, może w przyszłym roku zakwitnie.
Dzisiaj cały dzień pochmurny.
Zakończyłam prace w ogrodzie.
Pozostały jeszcze pelargonie. Trzeba by je jakoś przechować, ale muszę Was dopytać jak?
Na zakończenie dnia chmury się schowały i Kamienny złapał ostatnie promyki zachodzącego słonka.
Kupiłam w tym roku werbenę patagońską, która okazała się być werbeną żyłkowaną. A że ładnie kwitła to posadziłam ją na rabacie.
Podobno nie zimuje i to chyba dobrze bo się bardzo mocno rozłazi rozłogami a mam ją od lata. Wykopałam ją dzisiaj i lekko się zdziwiłam jak daleko wypuściła rozłogi.
Moje ciemierniki startują
Wczoraj posadziłam resztę cebulek, głównie narcyzy , trochę poplewilam, zebrałam kretowiska , rozrzuciła resztę kompostu i w zasadzie względny porządek mam. Zostało powiązać trawy na zimę i jakieś pierdulki
Cześć Jagoda, piękne ujęcie w ogóle przejrzałam sobie Twoje poczynania i bardzo mi się podoba, super masz posadzone rośliny w dużych ilościach i ładne obwódki. Zapewne coś zgapię Świdośliwa śliczna, mam ją na swojej liście wiosennych zakupów. Jak ona szybko rośnie i ile wg Ciebie rozrasta się na szerokość ? Czy można ją trochę trzymać w ryzach?
Jak sprawują się cisy, sadziłyśmy w podobnym czasie, kupiłaś piękne okazy
Witaj Aniu Ta srebrna roślinka to Kocanka włochata. W ostatnich latach podobnie jak surfinie sadzę ją do gruntu. Ładnie się rozrasta i niedopuszcza do wzrostu chwastów. A dodatkowo chroni korzenie innych roślin przed nadmiernym słońcem. Sama też dobrze znosi suszę. W następnym roku też ją wsadzę, jeszcze w inne miejsca.
Kasieńko już drugi tydzień, zbieram liście, dzieci też mi pomagały, pomału ogarniam co się da przed zimą,
wysadziłam pelargonie do szklarni, posadziłam do donicy bratki zwykłe czy przezimują nie wiem te drobne mi zimowały teraz próba.
Sadzę tulipany do donic, czosnki główkowate na rabatę przy kaskadzie, zostały mi jeszcze dwa opakowania,
chyba pojadę do mamy i jej posadzę, żeby się ucieszyła wiosną
Wrzosowiska nie fociłam...popatrz...nadrobię jeszcze, zajmuje mnie wnuczka
Miałam teraz rehabilitację, byłam u specjalisty endokrynologa,
bo problem z lekami, zdiagnozował mnie idealnie, a czasy jakby wsteczne
i groźne nadal, większość czasu za kółkiem... wolałabym spacerować po lasach
Stawiam aktualnie na siebie mus zadbać o to co najważniejsze zdrowie
Buziaczki
Przede wszystkim dziękuję Wam obu za odpowiedź. Może nie wyraziłem się do końca jasno. Chodzi mi o kostkę betonową. I tak, chciałbym, żeby oddzielała trawę od rabat (które są głównie wysypane korą). Zdaje sobie sprawę z tego, że trawa będzie przerastać ale chodzi mi o to, żeby zrobić sobie rozsądne obrzeże, na które będę mógł wjechać kosiarką. Aktualnie jest tam ekobord, który się łamie jak na niego najadę, a dodatkowo kora mi się ciągle przesypuje na trawę. A ponieważ mam sporo kostki, której do niczego innego nie wykorzystam, chciałem dla wygody położyć ją jako obrzeże. Poniżej zdjęcie fragmentu rabaty. Kostka sobie tylko leży, żeby zobrazować o co mi chodzi.
Wszystkim się u Ciebie zachwycam Ptaszkom w sobotę pierwszy raz do karmników słonecznik dałam po trochę, w podwórku troszkę zjadły, nie ze wszystkich karmników na dużym ogrodzie jeszcze nie tknięte. Przymrozków u nas nie było, owady jeszcze nie śpią, nasion pełno więc szukają jeszcze same pokarmu. Co do grzybów u nas maślaki i kozaki w ogrodzie, rozsypywałam pod drzewami i krzewami resztki z czyszczenia grzybów rodziców i się udało Grzybni nie miałam, ale w kapeluszach sporo zarodników pewnie było. Martwe drewno w ogrodzie( wszystkie donice, meble)zasiedliły blaszkowce wszelakie, nie miałam pojęcia, że mamy w ogrodzie środowisko w którym grzyby z takim upodobaniem będą rosły.....
No to super, wspaniała wiadomość. Pierwsza dobra tego dnia.
Dziękuję dziewczęta
Wczoraj budowlańcy powiedzieli że idą na inną robotę i skończą później, bŕrrrr. Łajdaki .... A tak niewiele brakuje do końca.
Będzie taras z drewnianym zadaszeniem i pergolą po jednej stronie i na niej właśnie róża. Jedna część konstrukcji już jest.
Taki ładny kolorek wyszedł
Do rynny podłączę amforę - mój własny prezent na 44
Schowek już pęka w szwach... drewno na pergolę DIY i 2 kompostwoniki