skazana jestem póki co na te paluchy kiedyś miałam w mieszkaniu zwykłego duluxa i szorowałam go normalnie szczotką, do domu kupiłam drogą 'dobrą' farbę i niech ją licho weźmie... każda sprawdzona jest na wagę złota u mnie
Nie wiem czy mogę tu pisać,ale polecam Ci generalnie farby z Benjamin Moore, można je szorować miękką szczoteczką i nie ma takich świecących placków po czyszczeniu ściany. Tyle, że ileż można szorować Ja już się poddałam i będę malować, a przy okazji zmienię kolorki
najważniejsze złapać punkt zaczepienia ja muszę koniecznie dół pomalować w tym roku, chyba olejną by łap nie było na ścianach widać... i u małych chłopaków meble muszę zmienić bo od lat 3 mają meble 'na chwilę'
wredziochy... weźmijcie ode mnie trochę zimy, ja wolę wiosnę i te obrazki, które Saly przypomniała. Wiecie jak koszmarnie się u mnie jeździ? a przecież mój trzeci zawód to taksiii.brrrr