Jutro wrócę do Ciebie, bo już późno pogadamy

Agata jesteś w błędzie ...będę , będę . jak małopolska to i ja .tylko na kupowanie to siem nie nastawiam . ale na wszelki upadek to już pojadę swoim autem bo w tamtym roku z kondziem byłam i się musiałam mocno ograniczyć w kupowaniu , bo miejsca było mało po ich zakupach ...mocno żeśmy się uśmiali przy tym . pakowaliśmy pół godż bo nic się zmieścić nie chciało ...a tyle by się jeszcze kupiło .
ale wtedy własnie nabyłam cudny RH






Miejsce jednak jeszcze mam na co najmniej 3 RH bo te z biedry wywalam . 3 lata je leczę z jakiegoś grzyba ,,,mam dość .od Pudełków wszystko rośnie jak trzeba a te z biedry .....masakra . już nic tam nie kupię

Ha, ha,
poczytałam Was
i Aliny szaleństwo widzę zatwierdzone i przez nią samą zapieczętowane
A żywopłot choinowy też mi zapadł w pamięć i już nie wyjdzie z niej

Cudny ten rh , kolory jak u Percy Wisseman ale kwiaty większe , co to jest?? Uwazaj z sadzeniem nowych rh w miejsca po starych , lepiej wymień ziemię bo one łapią te choroby.

Od P. mam moje wszystkie - aż 3 Rh , dwa z poprzedniego roku, ciekawe jak się będą spisywały .

A ja w sumie nie lubię tam jeździć na dni otwarte, bo to średnia przyjemność przeciskać się przez tłumy ludzi. Materiał też jest mocno przebrany. Najlepiej tam pojechać w tygodniu popołudniu i na spokojnie zrobić zakupy

BOŻENKO ---I dlatego wywalam żeby się grzyb nie przeniósł na inne . z ziemią też muszę zrobić porządek , wymiana i podleję nadmanganianem potasu .potem dopiero sadzenie w maju

ANIADS-----nie powiem że są bezproblemowe ....zwłaszcza w glinie . sama zobaczysz .


ULKA ----daj spokój czas się ustatkować ....50 dych na karku . koniec szaleństw . już tylko stateczność
i powaga ......tylko podaj sposób ,

bo na razie to mam w głowie TO

bugi -ługi -ba

ANITA ----ja też . na dni otwarte to jeżdżę towarzysko .raczej nie kupuję ....raczej nie znaczy nigdy .

pozdrawiam stateczna kobieto

Uff ale miałam zaległości, ale juź jestem na bieżąco.