U mnie w holu na schodach było widać, jak dzieci rosły Odciski palców były coraz wyżej

te płytki bardzo ożywiły kuchnie

Ja już małych dzieci nie mam,a czasem też szoruję ściany
Ale dobre farby to podstawa...

po miesiącu malowaliśmy klatkę bo nie dało się patrzeć i daliśmy na ściany szybę, wystarczy płyn do szyb i czyściutko

Dziękuję Długo szukałam takich, które wymiarami idealnie bez przycinania wpasują się na szerokość i wysokość. I nawet udało się wzór powtórzyć Muszę też przy okazji M pochwalić, bo sam położył kafelki, bo nikt na 3 m2 nie chciał przyjść

Najpierw miałam płytę z nierdzewki na środku, ale to była porażka. Potem chciałam właśnie mleczne szkło hartowane, ale doszłam do wniosku, że to nic a nic nie zmieni tego wnętrza, a trzeba powiedzieć, że tam za dużo światła nie ma, więc potrzebowałam coś, co trochę ożywi tę ścianę

i bardzo ładnie to wyszło, moje szyby na klatce miały być jak najmniej widoczne

Żałuję, że nie poświęciłam projektowi domu tyle uwagi, co ogrodowi, bo popełniliśmy mnóstwo błędów, jeśli chodzi o funkcjonalność domu, a nie da się za bardzo tego zmienić. W bloku miałam większy hol (wiatrołap) niż teraz. Nie wiem, gdzie podziać się z butami, których ilości z uwagi na 2 baby w domu, są przerażające. A w ogrodzie tyle miejsca

Mąż się czasem wygraża, że mi wynajmie szopę w ogrodzie, bo już nie ma gdzie upychać

Enya73 napisał(a)

Mąż się czasem wygraża, że mi wynajmie szopę w ogrodzie, bo już nie ma gdzie upychać

też mam ten problem mój wiecznie wynosi (delikatnie mówiąć) buty na półkę w piwnicy bo jedna para w holu wystarczy