Wczoraj posadziłam tytoń leśny z własnego wysiewu na rabaty leśne, makabra dołków pod nie o średnicy 10 cm nie mogłam wyskrobać. taka susza. To co wczoraj popadało zwilżyło ziemię na głębokość 0,5 cm. Makabra. Teraz idą jakieś chmury pewnie będzie burza bo gorąc i duchota cały dzień. Żeby podlało, a nie zalało to się będę cieszyć. Jutro mi potrzeba bez deszczu bo szlifowanie desek i malowanie pod chmurką, w deszczu się nie uda.
Czerwcowo lipcowa łąka. Teraz żeby to wszystko chciało się rozrastać i rozsiewać w niej to by była pełnia szczęścia i sukcesu
Wody w ogrodzie i za płotem nigdy dosyc (nie pisze tu o deszczu ) misy mi nie wystarczaja. Przed tarasem odkrytym bym chciala wodna sciane, albo fontanne, kiedys ja pokazywalam. Z tarasu w podcieniu mam widok na bajoro.
No boski jest
Ja mam identyczną kotkę ale niestety baaardzo unika aparatu. Też namiętnie wyżera mi właśnie trzcinnika KF i trochę brachytrichę. Gardzi kocimiętką Walker's low.
A jaką tu masz odmianę kocimiętki że w niej się tak mości?
Mam też rudego kocura, to on najlepiej leży w carexach pagórkowych, pomiędzy kocimiętkami, choć ich nie rusza.
Derenie urosły duże ok.1,6m na pewno.Miały dużo wilgoci w czerwcu i lipcu. Mam tutaj glinę i dają radę mimo konkurencji brzóz i żywopłotu.
Jestem bardzo z nich tutaj zadowolona
Zresztą mam je też w przedogródku i też super rosną a tam mają sucho. Bo nie podlewam a przy ścianie domu grzeje. W środku liście przyschły ,ale na zewnątrz tego nie widać
Tak szybko rosną jako to derenie białe. Ścinam je tylko w marcu i więcej nic nie robię. Raz tylko miały grzyba
Ale busz, fajne zdjęcia zrobiłaś. Trzeba by większość cytować. Ale przyznam że to najbardziej do mnie przemawia. Super miejscówka na kontemplacje Bardzo sprawdzają ci się te trawy w donicach. Aż szkoda że mam cienisty taras
Jola pozdrawiam również!
Też zaglądam na forum i często nie mam weny do pisania. Latem jakoś mniej energii przez upały
Ta rabata przy podjeździe ma 3 miesiące od dnia wbicia łopaty w trawnik
Tak fajnie rośliny podgoniły. Chociaż niektóre pokażą pełna urodę za rok ,bo dzielone z moich sadzonek ,więc poszły w korzenie.
Ale ogólnie jestem bardzo zadowolona z tych zmian, dobór roślin idealny na patelnię
Już jest fajnie ,a za rok będzie buszzzz jak nic
Teraz roboty tyle co nic ,dwa razy wyrwałam siewki kwiatków takie co tu kiedyś rosły i tyle. Bo teraz podlewa się samo nie to co było z trawnikiem
Tak na żywo ten buk odstaje od tych dwóch. Z daleka to widać. Widać autentycznie , że nie rośnie. Liście w dotyku jakby robiły się suche. Nie wróżę mu przyszłości
Szczerze to on od początku był słabszy, chudszy. Dlatego posadziałam go pośrodku widać to wina sadzonki
Tradycyjnie zacytuje zdjecie z moim Ulubieńcem
Ogród w lesie albo las w ogrodzie -tak sie zagęściło, że nie wiadomo co było pierwsze
ja to tylko podziwiam Cię za siłę kopania w tych korzeniach sosnowych... Ostatnio wykopywałam część hamelnów z pasa pissardi ( słabo rosną bo jest wielka pajęczyna z korzeni iglaków sąsiada) i po chwili miałam dość
Aniu, jaka odmianę grabów masz tu wzdluz frontu? Bo mąż właśnie o grabach kolumnowych marzy, ale ja znajduję tylko info,że one na kilkanascie metrow rosną..masz jakąś niższą odmianę?
Mnie Twój ogród zachwyca niezmiennie taki przemyślany i dopracowany.