Sa zalety takich upałów.... Nadrobiłam zaległosci na forum
Wypiłam kawę z bananami w wykonaniu corki a teraz idę lezeć i skwierczeć bo mi opalenizna urlopowa zlazła....
Carexy odkryłam na zdęciach Danusi w 2013 roku ale dopiero rok temu pokazały swoja urode. Teraz kochamy sie ze wzajemniścia. Jest z nimi tylko prblem, trzeba sie uzbroić w ciepliwość... Nie rosna tak szybko jak stipy czy rozplenice...a gdy zakłada sie ogród tak szybko chwilowy sie uzyskać efekt...
Boje sie ze za rok nadejdzie ten moment, ze trzba bedzie odmładzać rosliny w moim ogrodzie...
No własnie... Szybko rosna, są ekspansywne, zarosna bukszpany. Fajnie wygladały w Wojsławicach , pod drzewem . Mam jednka jedno takie miejsce gdzi ejd moge wetknąć więc miejsce znajdę Ale to jesienia, bo pomieszałam Variegata z ID i trzeba roszady na rabatach porobić
W nogach grabów w ścieżce podjazdu. Ale będa przesadzone jesienia tylko musze wymyslic koncepcje. Prawdodobnie beda w pierwotnym miescu przed carex frosted curls...ale tam córka ciagle rozjeżdżała niedźwiedzie futro. To miejsce traktuje jako przechowalnik, bo bukszpan wygladał strasznie....
Zaintrygowałaś mnie tym wysiewem rubrum. Co roku je kupuję i sa pieruńsko drogie (20-39 zł za sztuke w zaleznosci od odmiany) a są jednoroczne. Gdyby mi sie udało je wysiać to byłoby dopiero bordowo w ogrodzie
Dyskutowalyśmy o Joanna Bator Cimno, prawie noc i jej kontynuacji
Lawendy testuje. Miałam kilka NN, od roku sprawdzam Blue Scent a w tym roku dokupiłam Hidcote. Sa niemal identyczne, maja piekny ciemnoniebieski kolor i kwitna bardzo obficie ale zima wygladaja słabo. Dlatego maje za obwódkami bukszpanowymi. Te na wczorajszych fotkach to własnie te odmiany, kwitna dwa razy aż do końca wrzesnia
VIVA zwana żywopłotową jest olbrzymia , ma jasne wysokie kłosy i kwitnie raz ale za to kulki z niej sa piekne poza okresem kwitnienia.
Mam jeszcze niezidentyfikowana NN, ktora jest ładna poza kwitnieniem jak NN a kwiaty ma jak Hidcote.... Zobaczymy czy zakwitnie drugi raz?
U mnie było tak samów. Ubiegłym roku, pierwsze kwitnieni było buraczkowe I szybko przypalało je slonce, drugie zachwycajaca purpura. W tym roku tak obficie kwitnie ze jestem w szoku. Jak pomyśle co będzie za rok (bo przecież dokupiłam jesienia dwa kolejne krzaki) . MW jest z pewnoscia moja TOP 5 róż
Kolosalna roznica. Trojklapowy układa sie idelanie rano jak dachówki i jest ciemny, pieknie błyszczący. Piecioklapowy rosnie jakich chwast, jest bardzo espansywny , zdominuje wszystko wkoło. Jesli chcesz na chwile cos bardzo szybko zasłonić to piecioklapowy zalawtić ci to w rok ale potem trudno sie go pozbyć. Poelcam go tylko w sytaucjach awaryjnych.
Trójklapowy mozesz podziwiac na Muzeum Narodowym przy Urzędzie Marszlakowskim