Marzenka - poczekaj z nasionkami jak dojrzeją. Potem zetnij pałkę i przetrzymaj, dalej niech dojrzewa w pałce. Jesienią wykruszysz.
Wystarczy jedna pałka.
Ja w ubiegłym roku poświęciłam trzy pałki i kilka osób obdarowałam.
Pałek wszystkich nie ścinaj bo są dekoracyjne.
Te co zostały na trawce do późnej jesieni, wysypały się w koło nasionka myślałam, że zakiełkują w miejscu gdzie rosły, ale nic nie widać.
____________________
Hania -
Żywopłotki cisowe