To jest nadzieja dla moich głowkowatych Bo nie wiem czy czasem nie będę musiała po week-endzie zmienić im miejscówki
A z szafirkami też tak można zrobić?
Pięknie u Ciebie . zaglądam często choć się nie ujawniam. Przoczyłam jednak informacje o kosodrzewinie tej na ostatnim zdjęciu . To pumilio? Nie boisz się, ze za bardzo urośnie?
ale bukszpany dorwałaś ogromne!
nie w ogrodzie to nic, jak juz mała wstaje to juz jest koniec pracy a wczoraj widziałaś przeciąg w drzwiach tyle gości to nie podziałałam jak spała.
pracy sporo ale na spokojnie dzieci ważniejsze
jak tylko będziesz kiedyś znów w okolicy to zapraszam
Ale bukszpanicha...będzie czad jak je posadzisz obok nowych drzew. Właściwe to inne by nie wyglądały tak dobrze od razu.....musiałabyś czekać na efekt łał a tak to od razu będzie czadowo