Jesień, jesień, jesień...nie jest aż tak dzisiaj zimno.
Staram sie nie popaśc w depresję jesienną, ubrałam się na cebulkę wyszłam na rekonesans w ogrodzie,
a tu misz masz kolorów
Ps. Uwielbiam koty, jak na złość mam alergię. Kiedyś obiecałam sobie, że pojadę do hodowcy kotów, które nie uczulają i się sprawdzę, ale obawiam się, że to alergia na kocią ślinę, a nie sierść....