dzięki Ewa, kompozycja oczywiście gdzieś podpatrzona, trawki powtykane tylko tymczasowo były, teraz jak już stokrotki i bratki zaczęły mocniej kwitnąć to je powyciągam.
dla moich świeżo posadzonych grabów te prognozowane opady to najlepsze co może być.
Dziś pod wieczór już chyba w ostatniej chwili zrobiłam oprysk środkiem olejowym, tych roślin, które jeszcze mają pąki, Nigra i jabłonki Royalty już z liśćmi więc im się nie dostało.
Ja też ich wypatrowałam, bo to pierwszy rok z kamieniami u mnie, a ich warstwa dosyć gruba, ale dały radę.
Dziwi mnie tylko, że są 4 rabaty obok siebie, na nich te same tulipany w bardzo różnym stadium rozwoju, jedne tuż przed kwitnieniem inne dopiero co wystające z ziemi.
no i to w tydzień od cięcia się taka zrobiła, ale większość dead, albo na części kępy pojawiają się nowe ździbła, dobrze, że siana ładnie wykiełkowała i rośnie sobie, dziś ją pierwszy raz werandowałam.
Piękne wyszły te donice!
Ja wczoraj bajzlownik przewalałam na podwórku i trochę różnego typu rur znalazłam, już je odłożyłam w celu zrobienia takich betonowych elementów
W końcu nie kopałam sama . Jakieś 50-60cm, doszliśmy do wniosku, że dom na tym nie będzie stał. Podobno nie trzeba było tu szalunku, i tak muszę zebrać trochę ziemi, aby teren wyrównać przed kostka/płytami, to fundament jeszcze się odkopie.