Pomyslowy facet. Lozko małżeńskie tez nie złe. Wanna super. Kiedys w beczkach debowtch sie kapali. Drewno umyc wystarczy dobrze szczotką ryżowa wyszorowac i woda spryskac.
Elu, murek u mnie jest nie tylko ozdoba, ale rowniez, jego pol okragly ksztalt, zatrzymuje mi wiatr. Mam 3 mury/ murki w ogrodzie, kazdy z nich, sprawuje ,, pieczec,, nad naszym domem Zanim je zbudowalismy, stalam w ogrodzie i sprawdzalam miejsca, gdzie najbardziej wieje. I tam postawilismy murki, zatrzymujac choc troszke tz tunele wietrzne.
Mlodziutka, oczywiscie, mam 48 lat Ogrod kwitnie, i potwierdza moj wybor, by stawiac na mocno kwitnace drzewa i krzewy, to raj, to miliony kwiatow i zapachow Elu, te montane New Dawn, mam chyba dopiero 2 lata i kupowalam malutka rosline. Posadzilam ja tam, na zlikwidowanym sasiadowym milinie, na jego galazkach. Rosnie w glebokim cieniu, ma sporo pakow ale jeszcze nie kwitnie. Mysle, ze bedzie ze w szystkich moich montan, ostatni. Elu, dziekuje za mile slowa, takie, ciesza bardzo ogrodnika
Goniu to sie wyhasałaś po tej Bawarii warto bylo co?
Pięknie wszystko kwitnie. Widze i grilownia w obrotach. Ja w piatek rozpoczynam sezon. Karkowke juz zapeklowalam bedzie mieciutenka.
Kasiu cos pieknego, zyc nie umierac. Ten plot ceglany
Jak milo ciebie widziec, mlodziutka jestes. Tak poznalam od razu bo Gonia to podobna z awatara. Taki piekny ogrod stworzyłas. Czekam na pelny rozkwit montany.
Co to znaczy świezynka montana new... Jaka ona tam swieza z takimi badylami.
W tym tygodniu mamy mnóstwo roboty mam nadzieję, że się uporam że wszystkimi robotami ogrodowy i aby więcej nie wracać do tych robót chodzi o melioracji jest sucho można kopać.
Uporządkować pod sosnami i przy suchym oczku.
Skalniak żyje rośliny co nóż to nowe kwitna jest trochę w cieniu więc floksy jeszcze w poduszkach przysypiaja.
Witam chyba nigdy u ciebie nie bylam, ale to zobaczylam od 1 do 230 nie do opisania.
Sprowadzila mnie do ciebie roza Munstead Wood" zamowilam ja w tym roku, ale przyszła w oplakanym stanie. Bardzo mi się podobała i tym bardziej jestem zdołowana. Chciałam sie z praktyki twojej dowiedziec czy to mocna roza czy ta moja. Marna da rade sie odrodzic. Czy twoja rosnje w sloncu czy w polcieniu ponieważ ma ciemne kwiaty chcialabym wiedzieć gdzie jej u mnie bedzie najlepiej jeszcze czeka w donicy. Dalam za nia 40 zl. Jak zobaczylam w pobliskiej szkolce roze to sie zalamalam nad moimi z paczki. Chhba nawet maja "Muns..."
Mam tez Oliwie od zeszłego roku kupilam z odkrytym korzeniem 3 szt i 2 rosly pieknie kwitly ladne kwiaty w tym roku 2 szt wyroy pieknie jedna z 2 szt z zeszłego roku cos nie za bardzo moze jeszcze da czadu.
Lubię roze więc kupuje.
Teraz odnosnie twojego ogrodu. Piekny kwiecisty, trawiasty, bylinowy taki tlok na rabatach, ale za to jaki chcialsbym byc w takim tłoku. Czy ty zaglądasz w środek jakie tam zycie tetni.
Pieknie jest od wiosny do końca sezonu zimy nie oglądałam wiec sie nie wypowiadam.
To tyle zatrzymalam sie na 2016 roku jeszcze przebrne 2017 r. Mozs wieczorem
Odezwe sie po niedzieli bo wiesz jak to jest ze mna, ktoregos wieczora a tobie tez nie chce przeszkadzać w pracy. Chce wyjechac na pare dni ale nie wiem czy mi sie uda.
Witam Livia. 30 arow piekny ogrod i to ze spadkiem mozna dzialac cuda duze pole do popisu. Wiadomo, chalupa stoi trzeba jakos do niej dojsc wiec chodnoki potrzebne. Zamysl z chodnikidm dobry efektowny. Zwirek moim zdaniem z otoczKow, nie wiem jaki tam odstep miedzy plytami bo od tego zależy frakcja kamienia. Odstep aby kamyczki sie zmiescily miedzy plytami.
Jak dasz bialy swirek tzw biala marianna to rzeczywiscie sie brydzi, granitowy tez.
To tyle o kamyczkach.
Dziołcha nie popadaj w zmartwienka, wszyscy tutaj byli w takiej samej sytuacji jak ty. Błoto, syf do okola a jednak dali rade.
Musisz ogrod podziic na czesci i w tych czesciach realizowac swoje zachcianki. Rada nie kupuj wszystkiego co ci sie podoba przemysl. Sadz w kepach. Ślask jest duzy napisz na priv gdzie na Ślasku, znam ten rejon.
Rabaty maja byc żwirowe czy kore wysypujesz? Zwir wysypujesz, na samym koncu po posadzeniu roslin nie na samą ziemie lecz na karton malarski lub znajdz stara firanke i rozloz i na to rozsyp zwir. Tak sie robi, zeby zwir nie zmieszal sie z ziemia.
Jezeli sadzisz lisciaste na zwirze musis, sie liczyc z liscmi opadajacymi i trzeba sie zaopatrzyc w odkurzacz.
Na koniec khpuj takie rosliny, aby o kazdej porze roku byly ladne. Szczegolnje lisciaste. Masz dokola modrzewie wiadomo, ze piekne wiosna, latem jesienia zólkna ogly opadaja. Sosna wiecznie zielona.
Radziu przegladam watek od twojej niebytnosci cos nie tak ztym barwinkiem. Wysadz go z tamtąd widocznie nie pasuja mu kamienie. Na plaskim terenie. U mnie pieknie rosnie kwitnie jest posadzony pod azaliami.
Jak przekwitnie to go kosze kosiarka i znowu odbija.
Radziu barwinek jak chwast rozmnaza sie ze zwyklego peda.
Haniu u nas piekna sloneczna pogoda wręcz upalnie. Do fizycznych prac nie dobra bo sie czlowiek poci i ledwo dyszy.
Nie wiem jak gdzie indziej u nas wszystko kwitnie. Kwitna sady jablonie obrzucone kwieciem bylismy dzisiaj przejazdem blisko Grojca cos pieknego.
Tak jak pisalas aby tylko 2 tygodnie przetrwac. Wszystko rozbujane jakby zimna Zoska zrobila swoje to katastrofa.
Haniu nie lada wyczyn teraz chodzimy z nozem i usuwamy. Mam przyrząd do wyciagania chwastów ale nóż najlepszy.
Haniu tez sie zastanawiam jak te partackie szkolki to robia, kiedy sadza te korzenie chyba przed wyslaniem. Korzeń jesli to mozna tak powiedziec patyk zwiniety.
Ale posadzilam w dobrej ziemi, trudno trzeba przebolec.
U mnie było tak...sadzonki szałwii od początku mi się nie podobały...kompletnie ich nie było widać, w doniczkach strasznie sucho, w zasadzie to nawet nie było porządnej ziemi tylko coś ziemiopodobnego...ale pomyślałem podleję, potrzymam trochę na ganku a potem jak podrosną (właśnie do kwietnia) to przesadzę do ziemi...odbiły na kilka centymetrów (mimo to były śmiechu warte) po czym wszystkie zaczęły padać...pomyślałem "Przesadzę do ziemi. Szałwia-roślina żelazna, na pewno odbije od korzenia"...i co...i nic...miesiąc minął, a po szałwii zostały chyba tylko wspomnienia...