Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem
22:30, 11 lis 2013
Robaczku, czuję sie niezwykle zaszczycona Twoją obecnością u mnie tymbardziej, ze to nie jest takie powierzchowne "ładnie" widać że przeanalizowałaś te setki stron. Naprawdę jestem pod wrażeniem i jednocześnie DZIĘKUJĘ. widziałam Cie w innych wątkach, czytalam jak piszesz o różach i miałam chytry plan spytania Cię czy może rozpoznasz moje róże na pniu.... a tu proszę jakbys czytała w moich myślach