Jestem w pociągu relacji Warszawa-Wrocław

patrzę na Wasze ogrody na O.
Na urlopie wypoczęłam, przytyłam i oczytałam się po uszy. Paznokcie urosły niebotycznie a zel niezniszczony aż mnie irytuje

wracam do siebie, jutro wielkie odchwaszczanie, ale w nocy puszcze jeszcze podlewanie