Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II
12:38, 25 mar 2015
hen....nicieni się boję, chyba kret powalczy
ponoć dużo było przypadków, że nicienie do gałki ocznej się dostały i były problemy zdrowotne, zatem walka nierówna, ale jakoś poradzimy
makkasia...Kasiu, zimy nie było, to ogród na bieżąco był obrabiany, przyznam się że jeszcze nigdy nie miałam takiego porządku
piesio cudny, maluszki takie fajne, bardzo mądra na te swoje 6 tygodni, już tylko raz w nocy do niej wstaję, ale 6 już na nogach
cieplutko pozdrawiam
Pamajo....i gdzie watek?
masz, co pokazać, ta twoja magnolia, to ochy i achy
no fakt, trudne to nasze ogrodniczkowanie, ale jakie piękne
może malutkie ślimaki, u mnie też widziałam, ponadto mogły czubki ciut przymarznąć, u mnie tez tak się stało, ale i tak cieszą kolorem i zapachem; pomysł z donicami jest niezły, bo przy okazji rewolucji w ogrodzie, nie uszkodzisz ich, ja juz sporo zmasakrowałam



makkasia...Kasiu, zimy nie było, to ogród na bieżąco był obrabiany, przyznam się że jeszcze nigdy nie miałam takiego porządku



Pamajo....i gdzie watek?



