Nooo, trochę tak przez przypadek to wyszło, ale jestem zadowolona, a eM wrócił z pracy wieczorem obejrzał i stwierdził, że dwa komplety powinnam kupić i niewiele myśląc pojechał po drugi
O! To przetestuję. Moje w pierwszym roku po posadzeniu zakwitly wszystkie (miały po kilka liści). Były wykopywane, przesuszane i sadzone jesienią. Teraz część wyrosla z jednym liściem i pączków kwiatowych nie widać.
co prawda eM pracuje w tym mieście co sklep i codziennie go mija, ale po pracy to już donic mogło nie być, no i wolałam sobie sama pooglądać dokładnie przed zakupem.
Na murku nic się nie ustawi bo on ma spadek i to niemały, więc donice zsunęłyby by się na chodnik.
Rozważałam opcje z donicami w kształcie sześcianów i prostopadłościanów, ale nie wyglądało to dobrze, więc tych zdjęć nawet tu nie pokazywałam.
Ale w kwestii donic trochę się powinno wyjaśnić, bo właśnie wróciłam z takim kompletem jak wczoraj Kasya zakupiła.
Mogę je ustawiać i przestawiać ile wlezie i coś chyba wybierzemy
Nawet kwiatki do nich zakupiłam.
Ale musicie poczekać do weekendu, bo na graby musze być gotowa, donice zostaną na deser