Dzięki Aniu, chyba masz rację, to nie Landini.
Wiesz Aniu, przeszukałam w "kupionych" na Allegro od wiosny tego roku. Tam wyświetlają się i nazwy i ilustracje kupionych rzeczy. I żadne kupione lilie nie są takie jak te bordowe. Więc nie mogę dojść nazwy.
Wiosną kupowałam u dwóch sprzedających. U "Bogdan.. "i coś tam jeszcze, nie pamiętam. Jeszcze biorę pod uwagę, że mogłam zamówić inną odmianę a otrzymałam inną. Tak też bywa.
Nie kasuj tej pięknej lilii.
Za pochwałę wianuszka dziękuję.
U nas dzisiaj słoneczko ale chłodno. Byłam jednak z wnukami na spacerze. Zakończył się deszczem.
Mirelko, wiesz, że u mnie klony mają się dobrze i solidnie rosną, aczkolwiek
nie które tej jesieni jakby zostały poparzone przez słońce,
albo jakaś choroba grzybowa, która atakuje jesionolistne liście jesienią i się to przeniosło np. na klona Esk Sunset.
Dziewczyny, jak kto ma miejsce to radz e zachomikować worek ziemniaków, Z nich można wiele rzeczy na obiad wyszykować w razie kwarantanny. Teraz przy dobrym sprzęcie te prace na przykład przy pyzach nie są uciążliwe. Ziemniaków część gotuję dzień wcześniej i przecieram w prasce. Mięso też dzień wcześniej nastawiam, żeby rano już tylko doprawić farsz i utrzeć ziemniaki. Rozkładając prace na kilka etapów, wychodzi i nie uciążliwie, i smacznie.
A po zakupy nie chodzę, rodzina dowozi. Jestem w samoizolacji. Jedyne hasło ogród mnie podrywa do wyjścia.
Wygląda źle i nie wygląda na to, że się jej poprawi, tutaj nie palec w ziemię tylko trzeba rozkopać co ona ma w korzeniach i czy ma w ogóle korzenie? Może miała zbyt małą bryłę. Tu nie o pomysły chodzi a o ustalenie przyczyny, moim zdaniem albo słąbe korzenie albo za dużo wody i gnije. Czy ten róg jest najniżej położony? Albo czy jest spadek rynny tutaj gdzieś blisko? Albo za głęboko posadzona, co jest najmniej prawdopodobne. Szmata jest pod korą?
Elu ,
jestem zakochana w dębie pillar
no cudo ,
moje jeszcze długo takie boskie nie będą ,
ale będę czekać i chuchać i dmuchać na nie
i mam też wilczomlecz - ten co oglądałaś ,
jest bezobsługowy ,
kwitnie na żółto -zielono ,
jest niezniszczalny ,
polecam wycinanie cienkich łodyg - bez obaw
szybko się zagęszcza