Suchelec, ale wciąż ma kilka zielonych gałązek, jest nadzieja.

Dziś był ładny dzień, słonko i 19 stopni. Wsadziłam część cebul. Zostały mi irysy holenderskie. Nie wiem gdzie je posadzić.

Czosnki i szafirki poszły do gruntu bezpośrednio a krokusy w doniczkach, może nornice nie zjedzą.

O tyle wsadziłam


Tak świecą grujeczniki w donicach



A tak wygląda kolega większy w gruncie

Chciałam wam pokazać jak wielka jest ta rozplenica.. związana, bo muszę coś tam porobić... fajna nie

Ania kolorowo jak na wiosnę
moje alstromerie nie wykopuję zimowały w gruncie - to jakaś nowa odmiana

Aniu, to z giełdy w Zamościu.
Były w niedzielę porozstawiane tymczasowo już po ogrodzie, jeszcze do końca nie zaaranżowane, pewnie nie zauważyłaś Jeszcze zmienią miejsca.

Asia .....ciężko mi jest Ci polecić któryś ,bo u mnie wszystkie rosną ,pomimo ,że nic z nimi nie robię specjalnego ....a wiele osób na nie narzeka ....

na pewno jako terminatorki -te co mam najdłużej to dissectum garnet


,dissectum ( zielony -przebarwia się na żółto-pomarańczowo-czerwono )


.....,
Shaina -to te co mam z boku domu


Shirazz,Deshojo ,Okasazuki też bezproblemowe jak narazie ...


nowe nabytki okaże się po zimie ....

ogólnie kupuję większość palmowych -niestety nie mam wszystkich nazw ,bo karteczki pogubiłam ....
niektóre przesadzałam po 3 razy i jak narazie nie widać ,żeby im to zaszkodziło ....
jedynie z Shirasawy mam trochę problem-przypala mi go -mam za mało cienia w ogrodzie


ale jest jeden wątek -tylko nazwy nie pamiętam Jan ....on ma bardzo dużo klonów coś z japońskim mi się kojarzy ......jak sobie przypomnę ,to zalinkuję u Ciebie

że róże, to wiadomo

Kulturalni goście udają, że nie widzą ha, ha, ha.

Taki śliczny karmniczek listonosz przyniósł. Buziaki Agatka