Agniecha, sama się dziwię tym hiacyntom, przeczą wszelkim stereotypom. Już w tamtym roku obiecywałam sobie ze wykupie i podzielę bo na sąsiednim łuki rosną sadzone w tym samym czasie Woodstock i coraz marniejsze z roku na rok a te kwitną (a jak obłędnie pachna.... !!!) jak wsciekłe
Zadnych cebulowych nigdy nie nawoziłam.


Madżenka, nie wiem jak ja wybierałam te tulipany że wszystkie tak wczsnie kwitną... komunia dopiero za 5 tyg... na bank nie wytrzymaja...

Makao_J napisał(a)

Jaka piękna Co to za magnolia???

Kupowałam ja jako NN, to Soulanginea najpopularniejsza magnolia

I dementuje wszelkie obawy, ze na wygwizdowie nie dadza rady. U mnie magnolia przez 5 lat była targana wiatrami i przezyła kilak amrozow po 20-28 stopni i dała rade. Dopiero od dwóch lat żywopłot jet juz taki gesty i wysoki, ze stanowi troche ochronę zima. Ale przeciez jeszcze dwa lata temu w listopadzie wichura wyrwała mi żaluzje z okien......
Magnolia musi miec wilgotne podłoze, przykryte korzenie korą, ochronić przed suszą , na zime na poczatku dobrze ściółkować, nawozic w sezonie. Z oewnosicą we wschodniej Polsce mogłaby ucierpieć ale w Polsce Zachodniej i Południowej bez obaw, da znakomicie rade.
U Pszczelarni w Karkonoszach rosnie przeciez drzewo magnoliowe, a u Ewy i mrozy i wiatry sa ekstremalne

Jaki masz patent na hiacynty aby się nie wywracały? Na jakiej głębokości sadzisz?



ID zamień carex morrowi variegata, mam od 6 lat i rośnie w kępach

Fajne kulki bukszpanoweq kupiłaś !
Wszystkiego naj naj śiwatecznie!

Malkul a ja z Tobą, spacerom nie ma końca !

Przed mrozami chroni wilgoć, możesz mgiełka wody opryskać rośliny wieczorem przed zapowiadanymi mrozami. Ale jesli będzie tylko -3 to bez obaw, gorzej gdy nagle jest -10 w kwietniu

Moniq napisał(a)

Niesamowicie wydoroślał Twój ogród, aż sie nie chce wierzyć ze to tylko 5 lat

Już niemal 7 będzie w w grudniu. Pierwsze nasadzenia - magnolie sadziąłm w listopadzie 2010

A teraz zmykam, czas zajać się pasztetem

Tytus kontemplujący


i doniczkowo

malkul napisał(a)

bardzo gustowna dekoracja

poszłam na łątwiznę Kupiłam w mojej ulubionej kwiaciarni

Zabawy M aparatem

Zdjęcia z poniedziałku, gdy było cieplutko

Dzisiejszy stan kiku-shidare


A pod kiku lasek małych tulipanów - już ruszyła cięta niebieska kostrzewa


Bordowe tulipany się czają


Purrisima jakieś małe , pewnie od zimna


Black Parrot juz za chwileczkę juz za momencik

Na stole wielkanocnym na białym obrusie bedzie gotowy stroik'

A na razie oglądam szafirki

Pokaże zatem co wymodziąłm pryz okazji odbierania butów od szewca Wróciłam z calym pękiem tulipanów i żąkili


Na razie kwiaty wylądowąły w ogrodzie zimowy, bo tam jest chłodbo a jutro po południu stana na komodzie

Zakupy robie juz w poniedziałek, do czwartku wieczorem uzupłeniam listę (mozna wileokrotnie zmianiać, dodawac, etc) i w piatek kurier przywozi. Gorąco polecam bo nie cierpię tłoku w marketach przed swietami.
M tylko ma za zadanie kupić miesa i świeże rzeczy w hali targowej Właśnie z córką sa na zakupach

Kasya napisał(a)

jak ja bym czekala az mnie najdzie chec na mycie okien to bym ogrodu z domu nie ogladała
cale szczescie ze sa krasnoludki

a ja czekam na dostawe magnolii...po swietach

Ja na szczęście generalnie mam dom posprzątany, bo mam od lat Pania, ktora wspiera mnie w ogarniania bałaganu Wcale tego nie ukrywam, bo lrzy ilosci godzin, ktore spedzamy z M w pracy a córka na uczelni, trudno dokładnie taki duzy dom posprzątać. Ponadto jutro jak w kazda sobotę z córką przed "inspekcja sanepidu" pomyjemy podłogi, doprowadzi y dom do błysku

U mnie mycie okien trwa pełny tydzien, poczekam na ocieplenie a teraz tylko dół na zewnatrz Hobot załatwi. Wewnatrz sa juz umyte

Zmykam do okien, prania, przygotowania dekoracji, pieczenia pasztetu, ciast, pisanek etc. Wróce na chwile w przerwę na kawe
Miłych i spokojnych, bez napinania przygotowań świątecznych. Na zyczenia przyjdzie jeszcze czas

mikina34 napisał(a)

Uff , czyli jak przytnę je po zimnicy (czy lepiej na dniach?) to nie będzie za późno? Mają trochę oschniętych końcówek i brzydko wyglądają...

Co do porządków wiosennych, to ja wychodzę z założenia, że dom jest do mieszkania nie do sprzątania , co z tego, że się narobię, natyram po łokcie jak nie będę miała z tego przyjemności, bo padnę na pysk
Pozdrawiam świątecznie

Jeśli są brzydkie to oczywiście je tnij, ale najlepiej po zapowiadanych mrozach w nocy, zapowiadanych na środe . Moje juz maja młode orzyrosty i ciecie bedzie dla nich dobre dopiero w czerwcu, gdy młode orzyrosty zciemnieja. Ale jak widac na fotkach tylko kilka bukszpanów wymaga cięcia , zostawie to sobie na spokojniejszy czas