Marta nie mam pojęcia po ile są ambrowce, bo u mnie nie ma musze wybyć w okolicę stolycy. U mnie wszystkie hortki są w słońcu bo cienia u mnie brak, obie radzą sobiemyślę nieźle. Nie potrafie powiedzieć też która ładniejsza... limki wydaje mi się że są większe i maja więcej kwiatów, ale vanilki przecudnie się przebarwiają na bordo. Mus mieć obie
Dzięki za życzenia zdrowia, już jest lepiej... na weekend nadają słońce to może pójdę do ogrodu, sadzić cebule. Jako że uznalam że mam brak irysów, a wiosna wzdychałam do nich to zamówiłam i przy okazji domówiłam jeszcze kilka innych cebulek....
Irys harmony -150
angelique -100
ice cream -12
west point - 25
white winhg - 60
krokus pickwick - 100
a ja chciałabym Cię zobaczyć na tym hamaku z książką w ręku swoją drogą cały czas dumam nad swoją ścianą, dobrze, że odrazu nie zrobiłąm bo mogę sie poinspirowac różnymi jak to mówią co nagle to po diable ...
czekam na zbliżenia ściany
o matko, też mnie zaintrygowałaś, tymi Chinami.... ostatnio moj M się śmiał że mi ambrowca amerykańskiego w Chin sprowadzi, skoro u nas nie ma bo oni wszystko mają hahahah
Najpierw padało, potem zarobiona byłam, że nie zauważłam, iż noc nadchodzi... Czasu na zdjęcia nie wygospodarowałam.
Wkurza mnie ten krótki dzień. A jeszcze tyle bym chciała zrobić w ogrodzie...
O, mam nadzieję, że zdążę przed zimą. Ale powoli łapię stresa.
Jak pojętna z Ciebie uczennica Moje dwie przesyłki już dotarły. Mam nadzieję, ze nie będzie "pomyłek" i zawkitnie to, co zamówiłam
Gdybym wiedziała, że Janina vel insekt takie atrakcje cebulowe dla ogrodników przygotowała, dałabym sobie spokój z zakupami przez net.
Qrcze, do dzisiaj nie sprawdziłam u Sebka, dlaczego Janina?
To miłe, dziękuję. Wydaje mi się, że fajny klimacik tworzą głównie trawki.
Aniu, miło że i tutaj zajrzałaś. Nie nadrabiaj, szkoda czasu - nawet zimą. Kiedyś zrobię poglądowe streszczenie (jak znajdę czas)
Tak, zawilce mam naprawdę ładne - ale też nie bardzo moja to zasługa kupiłam w ub. roku dorodne okazy. No i chyba miejsce im służy. Obecnie rosną już luźniej, niż na zdjęciach, bo wcześniej je za gęsto posadziłam.
Pozdrawiam wszystkich Dla Was - jesienne zimowity w trafkach.
Małgosiu chyba nie ma pododmiany w Vanilkach, w ubieglym roku moje vaniliki zachowały się dokładnie tak jak Twoje, czyli były lekko różowe, a potem zrobły się brązowe. Nie wiem dlaczego wygląda jak wygląda, ale widocznie jej dobrze. Zobaczymy jak te z tego roku będą się zachowywały. W sezonie podlewałam je magiczną do hortensji lub florowitem. U nas niestety droższe, płaciłam teraz po 25zł
A ja dzisiaj po drodze do domu mam wejśc do biedro... i juz sie boje, wczoraj wpadłam tylko po bułki i papier sniadaniowy ......... a wyszłam bogatsza o .... 4 duże białe czosnki......... więcej nie było, a miałam juz cebulowych nie kupowac... jak wszyscy tu na forum