Moje zakupiłam w grudniu..piękne krzaczory..zadołowałam (Jola mnie ostrzegła,że nie znoszą przesadzania) w wielkiej donicy,okryłam agrowłókniną i po bokach styropianem.Dzisiaj zdarłam wsio, jako, że temperatury dodatnie;wyglądają bardzo zdrowo i chyba na razie tak je zostawię.
W zeszłym roku 5 godzin pociągiem jechałem z K-ic Wygodne to było, nawet Choć od Ciebie 5 godzin autem spokojnie wyjdzie... Nad wyjazdem w tym roku jeszcze się zastanawiam, bo w tym dniu mam juz imprezę zaplanowaną I jeszcze mnie kusi jakaś jednodniówka w ferie
Ciemierniki cieszą jako jedyne kwiatki w tym okresie. Ale Gardenia to jednak lepszy czas na zakup. Ja kupiłam w tamtym roku w styczniu, przetrzymywałam w domu i wysadziłam . Z trzech ostał mi się jeden. Na Gardenii wydawały mi się za drogie , a dziś żałuję bardzo, że nie nabyłam.
Ale co tam - przed nami wiele jeszcze możliwości- wszak ogród tworzymy latami
Ogólnie teraz się ich nie sadzi, bo tak jakby środek zimy mamy Ale skoro je rzuculi w marketach to my też się rzuciliśmy na wiosnę w doniczce Jak minie ryzyko zimy wysadzę go na rabatę i będę wypatrywać nowych kwiatów w grudniu
pełne z Gardenii mi się marzą bo takie zwykłe to mam...ale 5godz jazdy w jedna stronę mnie nie przekonuje no i ciemierniki będa bardzo kosztowne nawet jakby ich z 10 kupić